Z hasłami: duma, honor, ojczyzna przeszła wczoraj przez Bytom manifestacja zorganizowana przez Stowarzyszenie Młodzieży Patriotycznej "Białe Orły". Około 120 osób w towarzystwie policji przemaszerowało przez centrum miasta pod pomnik Ofiar Terroru Komunistycznego przed bytom- ski Urząd Miejski.
Największe oblężenie przeżywał jednak Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach. W poniedziałek na nocne zwiedzanie budynku ustawiła się długa kolejka.
- Były pochodnie i niesamowita atmosfera - relacjonuje Marta Jarzębska z Siemianowic Śląskich. - Uważam, że to był bardzo dobry pomysł.
Zdecydowanie wyższa frekwencja była wczoraj na Placu Sejmu Śląskiego. Tam przybyły tłumy. Trudno się dziwić: pokaz samolotów F-16 robił wrażenie. - Ten huk, wygląd maszyn, cała oprawa - to było niesamowite - wzdycha Patrycja Porada z Katowic, która na obchody przyszła z córką Kasią.
Podobnym zainteresowaniem cieszył się samolot Iskra. - Można było mu się przyjrzeć z bliska, szczególnie dla dzieci było to duże przeżycie - dodaje Patrycja Porada.
Na Podbeskidziu było też uroczyście i z pompą. W Żywcu na Rynku, na tablicy upamiętniającej boje o niepodległość, samorządowcy, harcerze oraz mieszkańcy złożyli wieńce. Bielszczanie maszerowali z pochodniami w rękach od kościoła pw. Maksymiliana Kolbego na Cmentarz Wojska Polskiego. Mieszkańcy Rybnika wzięli udział w tradycyjnym Biegu Niepodległości, a w Częstochowie złożono wieńce pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Entuzjazm podczas wczorajszych obchodów pod pomnikiem Marszałka w Gliwicach wzbudzili jeźdźcy na kasztankach i gniadoszach. Gliwiczanie mieli okazję po raz pierwszy podziwiać Gwardię Konną Miasta Gliwice. Społeczna formacja, której pomysłodawcą jest Jan Maurycy Drobny, znakomity jeździec i dyrektor miejskiej spółki rekreacyjnej "TUR", chce w ten sposób promować nie tylko miasto, ale także tradycje patriotyczne.
Obchody święta niepodległości to szczególnie ważny dzień dla mundurowych.
- Na szczęście wojsko wciąż cieszy się zaufaniem społecznym - przekonuje ppłk. Marek Walancik z Chorzowa. - Nasze uczestnictwo w misjach pokojowych jeszcze je umacnia.
Atrakcji było więc sporo, ale mieszkańcy najczęściej jednak zamiast uczestniczyć w uroczystościach i tak woleli iść na spacer. - Nie znaczy to, że nie zdają sobie sprawy, jak ważna jest to rocznica - mówi dr Marek Mazur z Uniwersytetu Śląskiego. - Po 1989 roku ta świadomość wzrasta, ale trzeba lat, by wypracować modele świętowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?