Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roland Garros: Rafael Nadal nadal mistrzem Paryża

Tomasz Kuczyński
Hiszpan Rafael Nadal po raz siódmy w karierze zwyciężył w wielkoszlemowym turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa z Paryżu. W finale tenisista z Majorki (rozstawiony z nr 2) pokonał Serba Novaka Djokovicia (1.) 6:4, 6:3, 2:6, 7:5. Mecz był rozgrywany na raty ze względu na opady deszczu.

26-letni Nadal - urodziny miał 3 czerwca - wystąpił w stolicy Francji po raz ósmy z rzędu, a triumfował w tej imprezie w latach 2005-08 oraz w ostatnich dwóch sezonach. Dotychczas dzielił rekord ze Szwedem Bjoernem Borgiem, który zwyciężał w Roland Garros w latach 1974-75 i 1978-81.

Hiszpan przegrał tu tylko jeden mecz, w czwartej rundzie (1/8 finału) w 2009 roku ze Szwedem Robinem Soederlingiem. Wczoraj wygrał w stolicy Francji 49. spotkanie. Zwycięstwo pozwoliło mu obronić 2000 punktów do rankingu ATP World Tour, w którym jest wiceliderem (prowadzi Djoković), a także dało premię - 1,25 mln euro.

Był to 33. pojedynek tych tenisistów, a Nadal poprawił swój bilans na 19 do 14, przy czym na "mączce" prowadzi 10 do 2.
Finał rozpoczął się w niedzielę po południu, ale tuż przed godziną 19 został przerwany przez ulewny deszcz, przy prowadzeniu Djokovicia 2:1 w czwartym secie. Dokończenie było możliwe dopiero dzień później. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w 1973 roku, kiedy Rumun Ilie Nastase pokonał Nikolę Pilicia z Jugosławii 6:3, 6:3, 6:0.

W poniedziałek Nadal od razu w pierwszym gemie odrobił stratę przełamania i później gra toczyła się zgodnie z regułą własnego podania, do stanu 6:5 dla Hiszpana. Wtedy Serb znalazł się w opałach, a przy pierwszym meczbolu - przy 30:40 - popełnił podwójny błąd serwisowy. Finał trwał w sumie trzy godziny i 49 minut.

Djoković po raz pierwszy zagrał w paryskim finale, po trzech porażkach w półfinałach w latach 2007-08 i 2011. Do poprzedniej edycji przystąpił bez porażki w pierwszych 43 meczach sezonu, a 45 od grudnia 2010 roku. Jego serię przerwał wówczas Roger Federer. Serb zrewanżował się za to Szwajcarowi w piątek, w tej samej fazie.W poniedziałek Djoković stracił szansę na zdobycie nieklasycznego (nie w jednym roku) Wielkiego Szlema, bowiem od lipca ubiegłego roku wygrał kolejno Wim-bledon, US Open i Australian Open.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!