- Myślałem, że już wykoleiliśmy tę poznańską lokomotywę, ale ona jednak wróciła na właściwe tory - kręcił głową trener gospodarzy Marek Motyka, ale nie wyglądał na załamanego. - Takie jest życie, trzeba brać ten punkt - dodał już półprywatnie, tuż po konferencji prasowej.
Bytomianie prowadzili od 63 minuty dzięki bramce Grzegorza Podstawka. Napastnik Polonii strzelił z siedmiu metrów i, mimo interwencji Ivana Turiny, piłka wpadła do siatki.
Od tego momentu Lech włączył wyższy bieg i starał się wyrównać. Polonia grała z kontry i Podstawek znów miał dobrą okazję. - Dostałem podanie od Kuby Zabłockiego, strzeliłem szybko, ale obrońca zdołał zmienić lot piłki. W pierwszej połowie też mogłem zdobyć gola w sytuacji sam na sam, jednak bramkarz obronił, po to zresztą stoi w bramce. Lech grał do końca i straciliśmy bramkę - rozpamiętywał "Podstaw", którego łapały skurcze mięśni i poprosił w końcówce o zmianę.
Jeszcze w 86 minucie Pesković obronił strzał Wilka z sześciu metrów, dwie minuty później ratował się faulem sprowadzając na ziemię Semira Stilicia, który miał przed sobą już tylko pustą bramkę.
W końcu skapitulował po woleju Wilka,już w 94 minucie, choć sędzia doliczył trzy minuty. - Piłka poszła mi po ręce i od poprzeczki, ale ten wolej był za mocny, żeby obronić, szkoda. Jednak mamy punkt z Lechem, a wcześniej trzy z Legią, kto mógł się tego spodziewać - mówił Słowak.
- Wiosną to Polonia wyrównała w doliczonym czasie, teraz nam się udało tak "wyciągnąć" punkt - cieszył się Jakub Wilk. - Oglądaliśmy fragmenty meczu Polonii z Legią. Wiedzieliśmy, że będziemy mieli tutaj trudną przeprawę i to się potwierdziło. Mamy jednak charakter i graliśmy do końca.
W Bytomiu podkreślają na każdym kroku, że Polonia stała się najlepszą drużyną na Śląsku (wystarczy spojrzeć na tabelę). Na wczorajszym meczu zobaczyć grę "niebiesko-czerwonych" pojawili się goście z dwóch stolic, regionu i kraju: Krzysztof Markowski i Jacek Gorczyca (GKS Katowice) oraz Krzysztof Gajtkowski (Polonia Warszawa).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?