Film jest bardzo schematyczny - młody, ciemnoskóry, bezrobotny człowiek z biednych przedmieść trafia na służbę do zgorzkniałego, niepełnosprawnego bogacza. Jak łatwo się domyśleć, choć obaj są z odległych światów, nawiązuje się między nimi nić porozumienia, a z czasem męska przyjaźń. Schemat tak sztampowy i oczywisty, że aż… boli!
Jeśli nasi piłkarze w sobotę zagrają według tak prostego i przewidywalnego schematu, to polscy współgospodarze Euro 2012 pożegnają się z turniejem. Czesi dobrze wiedzą, że z przodu stanie osamotniony Lewandowski i wszystkie piłki będą podawane do niego. Jak "Lewy" nic nie wskóra, to Piszczek wypuści w bój Kubę. Ale to już było! Trójka z Dortmundu nie jest taka nietykalna, jak nam się wydaje. Jeśli pozostali nie pomogą, to będzie równie mało śmiesznie, jak we francuskim filmie, którym musieli raczyć się kadrowicze.
Miejmy nadzieję, że w sobotę polska reprezentacja (włącznie z "farbowanymi lisami") będzie czerpać wzorce z klasyki typu "Ogniem i mieczem", a nie z francuskiego dzieła niezbyt wysokich lotów. No, chyba że chodziło o zmobilizowanie Obraniaka i Perquisa. Jednak przecież obaj mogą nie zagrać. Pierwszy za karę, a drugi z powodu kontuzji…
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?