I to pomimo widocznego już rozprężenia, w wyniku którego wyżej podpisany mógł wejść nawet na murawę, po której kilkadziesiąt minut wcześniej biegali być może przyszli zdobywcy Pucharu Henri Delaunaya.
Po prostu Ukraina wciąż się uczy Euro, ale nauka na pewno nie idzie w las. Doświadczenia i krytyczne uwagi procentują niemal z godziny na godzinę. Usterki usuwane są na bieżąco, nawet, jeśli jest to już ostatnia chwila nie tylko w przenośni, ale i w rzeczywistości.
- Ostatnie wrażenie jest tak samo ważne, jak pierwsze - tłumaczą gospodarze i w przypadku Lwowa żegnają imprezę z widocznym żalem.
Euro uważnie przyglądali się Rosjanie. Dla nich ta impreza stanowiła swoisty zagraniczny poligon doświadczalny dla zbliżających się zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi. To wszystko, co dobrze funkcjonowało w miastach-gospodarzach polsko-ukraińskiego turnieju, ma zostać przeszczepione na śnieg.
Wschód Europy od pewnego już czasu prowadzi sportową ofensywę, całkiem poważnie traktując te wydarzenia jako okazję do cywilizacyjnego skoku. Lwów żegnając Euro zapraszał już na Eurobasket 2015, którego będzie jednym z gospodarzy. I w tym przypadku piłkarskie doświadczenia zaprocentują, bo turniej zorganizuje ta sama grupa ludzi, która pracowała przy Euro 2012.
WSZYSTKO O EURO 2012 NA DZIENNIKZACHODNI.PL W NASZYM SERWISIE SPECJALNYM
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?