Dziś w debacie śląskiej należy się określić, stanąć po którejś stronie, powalczyć na słowa, pokazać się na mównicy sejmikowej, a nawet wyjść na ulicę - ten spór lingwistyczny to emanacja tego przymusu określenia się. Atmosfera konfrontacji wielu irytuje, wielu znieczula na sprawy śląskie, a wielu wręcz onieśmiela do wyrażania własnego zdania.
O ile debata publiczna prowadzona jest na jakim takim poziomie, to publiczność dopingująca obie strony - zdarza się - sięga po argumenty poniżej pasa, skrajne, chorobliwie nacjonalistyczne, głupawe. Zgodnie ze zwyczajem - który w znane internautom prawo ujął Mike Godwin - powinno to kończyć dyskusję, ale, o dziwo, nie kończy.
Wyznaję teorię, że to odrodzenie się debaty regionalnej na naszej ziemi buduje raczej jedność ludzi i miejsca niż ją burzy. Pozwala wyodrębnić wartości wspólne, przedyskutować je w rozmowach, dookreślić. Pozwala na to, by twórczy zapał polemiczny wyeksponował wagę śląskości, a nie ją unieważnił.
By jednak teoria zadziałała w praktyce, potrzeba spełnienia jednego warunku: argumenty z obu stron muszą być rozumne, a działanie nacechowane szacunkiem. Tymczasem gdzieś w echo po mądrych argumentach obleczonych w profesorską łagodność czy publicystyczną wirtuozerię wkrada się pohukiwanie ekstremy. Byłoby dobrze, gdyby w taką rocznicę, jak dziś - przyłączenia czy powrotu - oba stronnictwa raz jeszcze pokazały, że można mądrze dyskutować, a kapitulować przed rozwrzeszczanym marginesem po prostu nie warto.
Bo odnajdywanie się w idei heimatu chyba nie potrzebuje tego całego nierozumnego krzyku.
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?