W referendum udział wzięło 14 tys. 144 górników, czyli 61,7 procent załogi. Za strajkiem opowiedziało się 97 procent głosujących.
Przypomnijmy, powodem referendum strajkowego jest fiasko rozmów w ramach dwóch sporów zbiorowych rozpoczętych w JSW na początku roku.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Gorąca atmosfera w kopalniach JSW
Pierwszy spór dotyczył uchwały zarządu spółki ustalającej nowe warunki płacowe dla pracowników zatrudnianych po 15 lutego 2012 roku, a drugi wzrostu zasadniczego wynagrodzenia o 7 procent. Zdaniem strony społecznej nowe umowy są niekorzystne dla młodych pracowników, a firmę, która osiągnęła zysk 2 mld złotych, stać na podwyżki rzędu 7 procent.
- To, że część związkowców nie popiera protestu to dowód ich odpowiedzialności za przyszłość spółki i bezpieczeństwo miejsc pracy dla ponad 22 tysięcznej załogi. Naszym zdaniem część związkowców rozumie działania Zarządu w sprawach polityki wynagradzania, docenia efekty systemu premiowego - widoczne w postaci wyższego wynagrodzenia i zdaje sobie sprawę z konieczności rozsądnego i racjonalnego wydawania wspólnie wypracowanych środków. Dziś sytuacja spółki jest dobra, ale musimy mieć środki, aby kontynuować inwestycje, kluczowe dla dalszego rozwoju i dające miejsca pracy. Istotne dla spółki jest, że coraz większa liczba pracowników docenia to, że w warunkach coraz większej konkurencji ze strony zagranicznych producentów węgla i pogłębiającego się kryzysu gospodarczego na świecie, działania Zarządu dają poczucie bezpieczeństwa socjalnego pracownikom i pewność zatrudnienia - podkreśla Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik JSW SA w specjalnym komunikacie.
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?