Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tychy: na DK1 robotnicy mieli pracować do g. 20. Nie pracują

Jolanta Pierończyk
Tychy, piątek rano, godzina 8.20, w rejonie ul. Targiela. Na drodze jest kilkunastu pracowników. Trudno powiedzieć, że robota wre. Około południa, okolice tzw. Złodziejówki. Na drodze widać kilku robotników i ze dwa pojazdy. Dalej, przy skrzyżowaniu DK1 z aleją Niepodległości, poza jedną wywrotką wysypującą jakąś ziemię, żywego ducha. Tak wyglądał remont drogi krajowej numer 1 w Tychach, łączącej aglomerację np. z Beskidami.

Tymczasem robotnicy powinni być na placu budowy od rana do godziny 20. Tak zakładał tzw. plan naprawczy, który miał ruszyć 11 czerwca. Tak postanowiono na spotkaniu rady budowy 6 czerwca, kiedy już było widać, że termin oddania pierwszego ważnego etapu robót nie zostanie dotrzymany.

Pierwotnie ten kamień milowy miał być oddany na 12 maja - wówczas miała być gotowa droga serwisowa pomiędzy ul. Frycza Modrzewskiego i al. Niepodległości, która miała być w przyszłości wyjazdem z tzw. Złodziejówki na DK1. Na 30 czerwca gotowe miały być fundamenty pod wiadukt przy straży pożarnej i przyczółki na wiadukcie kolejowym i kanalizacja deszczowa. Wszystko jest w trakcie. A do końca terminu zakończenia pierwszego etapu budowy został niecały tydzień.

Czy miasto jest przygotowane na plan awaryjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!