Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawała: Strajk lekarzy, czyli straszenie pieczątką

Maria Zawała
arc
Lekarze znów straszą pacjentów, że 1lipca nie będą wypisywać recept na leki refundowane, w związku z czym pacjenci biegają teraz do nich jak opętani, by te same recepty wypisali im... wcześniej. I mam nadzieję, że wszystkim potrzebującym zdążą te leki wypisać. No bo trudno sobie wyobrazić, że nagle zamiast 3.50 zł za lek refundowany sumienie lekarzy i ich etyka pozwolą im na zmuszenie pacjentów do kupienia leku np. za 250 złotych.

Lekarze znów straszą pacjentów, że 1lipca nie będą wypisywać recept na leki refundowane, w związku z czym pacjenci biegają teraz do nich jak opętani, by te same recepty wypisali im... wcześniej. I mam nadzieję, że wszystkim potrzebującym zdążą te leki wypisać. No bo trudno sobie wyobrazić, że nagle zamiast 3.50 zł za lek refundowany sumienie lekarzy i ich etyka pozwolą im na zmuszenie pacjentów do kupienia leku np. za 250 złotych. 


Lekarze naturalnie mają rację, żądając usunięcia z wzoru umów z Narodowym Funduszem Zdrowia zapisów o karach, które przecież po poprzedniej awanturze i strajku pieczątkowym zostały wykreślone z ustawy refundacyjnej przez Sejm. Minister już dawno powinien to zarządzenie NFZ unieważnić, a na pewno nie czekając na wybór nowego prezesa NFZ. Bo wygląda to, jak próba przechytrzenia lekarzy, a to jest i niepoważne, i chyba społecznie naganne.

Z drugiej jednak strony zachowanie lekarzy, wciąż straszących chorych ludzi brakiem dostępu do refundowanych leków i słynną już pieczątką, zaczyna być irytujące. 
I bez tego polskim pacjentom łatwo nie jest, wystarczy choćby spojrzeć na kolejną nowelizację listy leków refundowanych. Wzrosły ceny aż 546 specyfików, nie mówiąc już o tym, że polscy pacjenci i tak dopłacają do leków najwięcej w Europie. Kodeks etyki lekarskiej w art. 73 mówi, że lekarz decydujący się na uczestniczenie w zorganizowanej formie protestu nie jest zwolniony od obowiązku udzielania pomocy lekarskiej, o ile nieudzielanie tej pomocy może narazić pacjenta na utratę życia lub pogorszenie stanu zdrowia.
Niech rozważą wszyscy w swoich sumieniach - zarówno urzędnicy podmiotów odpowiedzialnych za ochronę zdrowia, jak i lekarze, czy pozbawianie pacjentów możliwości kupienia tanich i przysługujących im zgodnie z prawem leków nie jest elementarnym naruszeniem zasad etyki? 
We wszystkich deklaracjach międzynarodowych organizacji medycznych od lekarzy wymaga się bezkompromisowego respektowania etyki.  To ona osłania całokształt praw człowieka, co wynika z przyjętej przez Światową Organizację Zdrowia w 1983 r. w Wenecji deklaracji, która mówi: "Lekarz powinien szanować prawa pacjenta".


Z drugiej strony, jeśli chce się widzieć w lekarzach posłusznych urzędników ochrony zdrowia, w której prawami pacjenta rozporządza system, to jeszcze nieraz lekarze sięgną po słynną już pieczątkę. Bo zawsze znajdzie się w systemie coś, albo ktoś, co sprawi, że nie da się respektować praw jednych, nie naruszając praw drugich. Tylko, jak pokazuje rzeczywistość, gdzie dwóch silnych się kłóci, słabszy, czyli pacjent przegrywa. A na to już trudno dać społeczne przyzwolenie.
Mam nadzieję, że do 1 lipca obie strony konfliktu dojdą do porozumienia i do strajku lekarzy nie dojdzie.



*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!