Likwidacja i zwolnienia to jedno, utrzymanie ruchu to druga sprawa. Dziś w Katowicach szefostwo śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych zapewniało, że postara się do grudnia, a więc do czasu, na jaki opiewa umowa z urzędem marszałkowskim, realizować ustalony rozkład jazdy. Ale jedynie realizować. Co oznacza że w PR nie mają pewności, czy wszystkie pociągi wyjadą na tory.
CICHY: PRZEWOZY REGIONALNE NIE DLA ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA
To nie koniec złych informacji dla potencjalnych pasażerów: już dziś przed siedzibą śląskich Przewozów Regionalnych zebrało się około 100 pracowników, w proteście przeciwko likwidacji zakładu. Wiedzą, że zwolnienie grozi całej załodze, czyli 1800 pracownikom. Nie wiadomo ilu z nich i czy w ogóle, znajdzie pracę w marszałkowskich Kolejach Śląskich. Zapowiadają więc protesty z blokowaniem torów włącznie. Czym to grozi, przekonaliśmy się już kilkakrotnie przy podobnych protestach.
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?