Ciekawe jest to, że o ile wszyscy zawodnicy danej drużyny mają takie same stroje, to w przypadku butów panuje większa dowolność. Jedni mają korki jasne, inni ciemne, jeszcze inni - ozdobione w jakiś specjalny sposób. Wszystkie za to muszą być jednej firmy, która odziewa piłkarzy, wszystkie są też ozdobione flagami państw, dla których grają nogi w nie obute. W czasie Euro 2012 widzieliśmy różne przejawy korkowej inicjatywy.
Lukas Podolski świętował 17 czerwca setny mecz w kadrze Niemiec zakładając buty z napisem Hundertplus (czyli 100+). Przyniosły mu szczęście, bo strzelił Duńczykom bramkę.
Dzisiaj za to w meczu Włochy-Niemcy zobaczymy włoskiego piłkarza, który na butach ma flagę... Niemiec. Riccardo Montolivo w 10. procentach czuje się Niemcem, bo jego matka pochodzi z tego kraju. Oryginalne korki na razie nie przyniosły mu szczęścia, bo podczas pojedynku Włochów z Anglikami nie zdobył gola z rzutu karnego. Może dzisiaj lepiej mu się powiedzie.
Inny korkowy trend nakazuje, by na butach umieszczać imiona najbliższych osób. I tak David Beckham, który już nie gra w reprezentacji Anglii, ale ciągle udziela się w drużynie Los Angeles Galaxy, umieścił na swoich korkach imiona czwórki swoich dzieci (trzech synów i córki, dla żony zabrakło miejsca), a najskuteczniejszy Chorwat w mistrzostwach Europy - Mario Mandzukic latał po boisku w butach z imionami swej dziewczyny oraz siostrzenicy.
WSZYSTKO O EURO 2012 NA DZIENNIKZACHODNI.PL W NASZYM SERWISIE SPECJALNYM
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?