Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zepsuł internet? Rzecz o wulgarnych komentarzach

Janusz Szymonik
Czytając niektóre wpisy internautów, niezależnie czy to w uznanym portalu społecznościowym, czy też na witrynie powiatowej gazety, można stracić wiarę w człowieka. Aby nie być gołosłownym przytoczę kilka wpisów z ostatnich dni (proszę mi wybaczyć, że cytuję wulgaryzmy) - pisze zastępca redaktora naczelnego Dziennika Zachodniego, Janusz Szymonik.

"Niech się poleje polska krew" to "hit" tygodnia zaskarżony przez wicewojewodę do prokuratury, jako nawołujący do waśni narodowych. Nie mniej niewyszukane komentarze to: "Szlezjery, niemieckie dupolizy"; " Wy poloki i ruse ino dzieci mordujecie"; "parszywy szwabski matoł"; "polactwo" (hmm… brzmi jak robactwo -przyp. red.); "zasrany pieprzony poloczku". Macie dość? Tak, dla normalnej większości ludzi korzystających z internetu, mieszkańców całego regionu, to dobry powód, aby omijać takie wyspy szowinizmu i pospolitego chamstwa. Tam za samo tylko bycie Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy mieszkańcem Częstochowy otrzymuje się łatkę volksdeutscha, szwaba lub gorola-przybłędy.

W sieci mamy nadreprezentację frustratów, ksenofobów, partyjnych oszołomów, zwykłych oszczerców. Gdyby stworzoną przez nich wirtualną rzeczywistość uznać za opis naszego życia, wynikałoby, że wokół nas toczy się prawdziwa wojna domowa. Ale na szczęście tak nie jest.

Dlaczego więc ci normalni milczą? Sądzę, że autorzy chamskich, ksenofobicznych wpisów zawłaszczyli część internetu, czują się dobrze wśród swoich równie wulgarnych antagonistów, i mają pewność, że każdy przyzwoity człowiek nie zostawi wpisu między stekiem ich inwektyw, nie będzie też wchodził w polemiki z frustratami, gdyż go to po prostu brzydzi. Na tej samej zasadzie, nikt przy zdrowych zmysłach nie pójdzie na kawę z żoną do speluny z latającymi w powietrzu kuflami.

Anonimowi chamscy internauci, stwarzają przy tym wrażenie, że bronią idei politycznych partii i ruchów. Dziwi więc koniunkturalizm liderów partyjnych, którzy chętniej żabę by zjedli, niż odcięli się od takich fanów.

Czasem marzę żeby ktoś wyłączył internet. Tak na dwa dni, dla opamiętania.

Na stronach dziennikzachodni.pl oraz nasze miasto.pl tworzymy platformę wymiany poglądów i krytycznych komentarzy właśnie z myślą o tych normalnych Czytelnikach. Choć i nas nie omijają wpisy internetowych idiotów, to redakcja promuje sieć wolną od chamstwa, zacietrzewienia i szowinizmu. Na szczęście takie wartości w sieci prezentuje większość naszych komentujących Czytelników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!