- Niektórzy kibice samoistnie wycofają się z aktywności po zakończonych rozgrywkach - mówi Katarzyna Ślebarska, psycholog z Uniwersytetu Śląskiego. I jak dodaje, dopóki gra się toczy, wszyscy automatycznie żyją nią - piłka obecna jest w wolnym czasie, w pracy, rozmowach, zakupach, ubiorze, makijażu itp. Po ostatnim, finałowym meczu większość osób wróci do codziennych zajęć. Jednak znajdą się i tacy, którzy przerzucą się na oglądanie innych dyscyplin sportowych. Z nimi trzeba będzie negocjować. - W takim przypadku ważne jest jasne stawianie granic i używanie konkretnych argumentów - podkreśla Ślebarska.
- Warto pamiętać, że mężczyźni różnią się od kobiet sposobem myślenia i zachowania, myślą bardziej zadaniowo i konkretnie - dodaje. W rozmowie trzeba jasno określić swój punkt widzenia, odczucia, potrzeby i oczekiwania. Not. KD
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?