Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze w Śląskiem nie poparli protestu receptowego ogłoszonego przez OZZL

CIS, LOTA, KUB, TOS, ZIELA, MSCH, AKC/IB, MAKI
arc
Mimo apelu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy i Naczelnej Rady Lekarskiej większość medyków w publicznych przychodniach i szpitalach w województwie śląskim nie przystąpiła 1 lipca do protestu receptowego. Miał być odpowiedzią na zapisy w umowach z NFZ o karach za błędne wypisanie na recepcie odpłatności za lek.

Ci, którzy zdecydowali się poprzeć protest mogą to robić na pięć sposobów: zapisywać leki na drukach recept opracowanych przez NRL, które nie zawierają informacji o stopniu odpłatności pacjenta i uprawnieniach do refundacji; w miejscu informacji o zniżce przybijać pieczątkę: "Refundacja do decyzji NFZ"; używać nazw międzynarodowych leków; wypisywać leki spoza listy refundacyjnej albo nie wpisywać kodu NFZ na receptach.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz uważa, że protest lekarzy to eskalacja żądań, zmierzająca do całkowitego zniesienia odpowiedzialności.

Rzecznik Praw Pacjenta Krystyna Kozłowska przypomina, że każdy ubezpieczony ma prawo do otrzymania recepty z przysługującą zniżką, a obowiązkiem lekarza jest ją wypisać. Negowanie tej zasady, to praktyka naruszająca zbiorowe prawa pacjenta.

Problemy z uzyskaniem recepty z należną refundacją należy zgłaszać pod bezpłatnym numerem 800-190-590 w dni robocze w godz. 9.00 - 21.00.

Reporterzy DZ sprawdzili czy lekarze wypisują recepty ze zniżką. Oto nasz raport

.
Bielsko-Biała
- Nie miałam żadnych problemów z otrzymaniem recepty i refundacją leków - stwierdziła Zofia Ryt, którą spotkaliśmy w bielskim ZPS przy ul. Komorowickiej. Problemów z receptami nie zauważyła również pracująca w aptece Magdalena Baścik.
Z kolei w NZOZ Welux na ulicy Krasińskiego 30 poinformowano nas, że nie mogą poprzeć protestu lekarzy ze względu na kontrakt z NFZ. Zdają sobie bowiem sprawę, że niedopełnienie obowiązków mogłoby się skończyć nałożeniem przez Fundusz kary.

Bytom
Sprawdziliśmy wyrywkowo: Przychodnie nr 2, 7, 9 kilka NZOZ-ów i nigdzie nie potwierdzono nam przyłączenia się do protestu.

Częstochowa
Pacjenci korzystający z usług publicznych przychodni, mogą być spokojni. Recepty są wypisywane są ze zniżkami. Tak jest też np. w NZOZ Przychodni Lekarskiej Trzech Wieszczów, Przychodni Specjalistyczno-Diagnostycznej "POLIDIAGNOMED", czy Specjalistyczno-Diagnostycznym Ośrodku Zdrowia przy ul. Waszyngtona. Na zniżkę nie można jednak liczyć w prywatnych gabinetach.

*Burze szaleją nad Śląskiem. Idą kolejne. Zobacz zdjęcia
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Jaworzno
Miejskie Centrum Medyczne "Zacisze" - na pewno lekarze neurolodzy wystawiają recepty na 100 proc. Elvita - to zależy od lekarza. NZOZ "Medicus" - "Wszyscy lekarze, którzy pracują w poradni, wystawiają recepty zgodnie z przyjętą listą leków refundowanych i tam gdzie przysługują zniżki, na pewno je wypisują - mówi Jolanta Smoliło-Żabińska. -Dla nas liczy się najpierw dobro pacjentów i nie chcemy, aby musieli płacić pełne kwoty za drogie leki. Są bowiem tacy, którzy znajdują się w złej sytuacji materialnej. MCM Byczyna - lekarze wystawiają recepty ze zniżkami.

Gliwice
Lekarze starają się wypisywać takie leki, które nie są refundowane. Szukają tańszych odpowiedników, by jak najmniej obciążyć kieszeń pacjenta. Tak dzieje się w przychodni San-Med przy ul. Kozielskiej na osiedlu Gwardii Ludowej, w Eskulapie przy pl. Piłsudskiego. - W normalnym trybie wypisywane recepty typu P, czyli dla pacjentów przewlekle chorych np. na astmę - tłumaczy dr Alina Hobgarska-Szczechla, szefowa San-Medu.
W przychodni Alma-med przy ul. Paderewskiego lekarze postępują podobnie, jednak starali się zaopatrzyć pacjentów przewlekle chorych w leki już wcześniej.

Katowice
W Przychodni nr 10 przy ul. Kotlarza 6 lekarze nie przyłączyli się do protestu. Żaden pacjent do tej pory nie zgłosił skargi ani zażalenia. Tak samo jest w NZOZ EPIONE przy ul. Piotrowickiej 68 w Katowicach. Również w centrum, w przychodni przy ul. Mickiewicza nie ma problemu z uzyskaniem recepty na leki refundowane ze zniżką.

Rybnik
Pod największą poradnią specjalistyczną przy ulicy Byłych Więźniów Politycznych nie spotkaliśmy ani jednego pacjenta, który opuszczałby lekarski gabinet z receptą zawierającą adnotację "Refundacja do dyspozycji NFZ". - Byłem z synem u pediatry. Recepta wygląda normalnie - powiedział nam rybniczanin Andrzej Kozik.
Do strajku nie przyłączyli się także zatrudnieni w rybnickim Centrum Medycznym okuliści.
- Słyszałem o strajku, ale tutaj go nie widać. Poza tym, że lekarz się spóźnił kilkanaście minut, wszystko było w należytym porządku. Dostałem do ręki normalne recepty, bez żadnych dodatkowych pieczątek - mówił nam Jan Gawlik, który dziś miał kontrolną wizytę u okulisty.

Sosnowiec
NZOZ Nasza Przychodnia Zagórze, ul. Kisielewskiego 2 - nie powinno być żadnych problemów dla pacjentów, dyrekcja zaleciła lekarzom, by ci pracowali bez restrykcji. SP ZOZ Przychodnia Rejonowo-Specjalistyczna Milo-wice ul. Baczyńskiego 14 - lekarze popierają strajk. - Protest nie dotyczy oczywiście sytuacji nagłych - mówi Urszula Rajchel z przychodni Milowice.
ZLA Przychodnia Rejonowo-Specjalistyczna nr 9, Sielec, ul. Wawel 15 - nie ma żadnych doniesień, by lekarze przystąpili do protestu. - Na pewno pacjenci są zaniepokojeni. W ubiegłym tygodniu zanotowaliśmy spory ruch, bo ludzie chcieli wykupić leki na zapas - informuje Małgorzata Łokas z tejże przychodni
Przychodnie przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary (dawny Szpital Górniczy) - Wszyscy lekarze mieli wypisywać recepty normalnie, ale każdy z nich decyduje jak postąpić - mówi rzecznik Mirosław Rusecki

Żory
Wszystko wskazuje na to, że tylko 16 lekarzy z Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej "Eskulap" na os. 700-lecia, przyłączyli się do protestu.
- Poparli go nasi lekarze świadczący podstawową opiekę zdrowotną - mówi doktor Róża Cichy-Jania, prezes ośrodka. Ośrodek nie ma podpisanego kontraktu na leczenie z Narodowym Funduszem Zdrowia. Co ciekawe, niektórzy lekarze z "Eskulapa", aby nie wypisywać recept, zdecydowali się na… urlopy na czas protestu.
W jednym z ośrodków na os. Księcia Władysława w Żorach powiedziano nam, że czekają na rozwój sytuacji. - U mnie przyjmuje dwóch lekarzy i oni sami zdecydują, czy poprzeć protest. Raczej go jednak nie poprzemy - mówi Tadeusz Irzykowski, właściciel z NZOZ na os. Korfantego.


*Burze szaleją nad Śląskiem. Idą kolejne. Zobacz zdjęcia
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lekarze w Śląskiem nie poparli protestu receptowego ogłoszonego przez OZZL - Dziennik Zachodni