Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierdzi w autobusie! KZK GOP: Śmierdzący pasażer to delikatna sprawa

Izabela Jędruch
Dziennik Zachodni
Dlaczego kierowcy autobusów nie wyrzucają śmierdzących pasażerów za drzwi? Przecież mają takie prawo! - Trudno wyznaczyć jasną definicję uciążliwości - tłumaczy KZK GOP. Upał w tramwajach i autobusach daje się wszystkim we znaki. Jedna śmierdząca osoba może skutecznie zniechęcić do podróży wszystkich pasażerów.

Podczas fali upałów, codzienny prysznic jest rzeczą niemal tak naturalną jak oddychanie. Tym bardziej dziwi fakt, że dla niektórych ludzi prysznic jest sprawą drugorzędną. Sprawa dotyczy przede wszystkim pasażerów tramwajów i autobusów, w których sytuacja kiedy zaniedbujący higienę osoby doskwierają reszcie pasażerów, jest nagminna.

Problem nie znika od lat i szczególnie mocno doskwiera pasażerom linii tramwajowych, które ze względu na długą trasę i częste postoje są największym skupowiskiem tego typu uciążliwych osób. Pasażerowie czują się bezsilni wobec zaistniałej sytuacji.

Podróżująca tramwajem linii 21 pani Renata skarży się: - Wczoraj wracałam z dziećmi i za mną siedziała kobieta, której nieprzyjemny zapach unosił się wszędzie. Nie wytrzymałam i zapytałam w końcu czy boi się wody z mydłem czy jak...? Zero reakcji.

Sygnały od pasażerów, takich jak pani Renata docierają do KZK GOP, jednak i tu Związek załamuje ręce i nie zna recepty na coroczny problem.

- Problem nasila się zdecydowanie w czasie upałów i to nie tylko w obszarze działania komunikacji miejskiej, ale w każdej sferze przestrzeni publicznej. To bardzo delikatna kwestia i to, czy ktoś przestrzega zasad higieny to jego wybór. W regulaminie co prawda istnieje zapis, że kierowca może odmówić wejścia "uciążliwym pasażerom", ale trudno wyznaczyć jasną definicję "uciążliwości". Staramy się zachować zdrowy rozsądek" - tłumaczy Anna Koteras, rzecznik prasowy KZK GOP.

Winą można częściowo obarczyć przewoźników, którzy indywidualnie decydują chociażby o włączeniu klimatyzacji w trakcie jazdy. O ile oczywiście dany środek transportu takową posiada. W innym wypadku możemy jedynie liczyć na wentylację przez otwarte okna lub pokonanie trasy spacerem.

Sprawa urasta do rangi problemu społecznego i wymaga szybkich rozwiązań. Aby uniknąć niekomfortowej podróży wśród zaniedbanych pasażerów, należałoby zacząć od zmiany nawyków takich ludzi. A to już temat na kampanię społeczną, a do niej równie daleko, jak pasażerom w trakcie nieprzyjemnego kursu, do domu.

JAK WALCZYĆ ZE ŚMIERDZĄCYMI PASAŻERAMI? CZY KIEROWCA POWINIEN WYRZUCAĆ ICH ZA DRZWI NA ŻĄDANIE INNYCH PASAŻERÓW? PROPONUJESZ INNY SPOSÓB? NAPISZ KOMENTARZ


*Burze szaleją nad Śląskiem. Idą kolejne. Zobacz zdjęcia
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmierdzi w autobusie! KZK GOP: Śmierdzący pasażer to delikatna sprawa - Dziennik Zachodni