Dlatego w "przemysłowym" Raciborzu powstanie jeszcze Specjalna Strefa Ekonomiczna. Rada ministrów zgodziła się na rozszerzenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (jastrzębsko-żorskiej podstrefy) o działkę przy ul. Komunalnej w Raciborzu.
- Ojców tego sukcesu jest wielu, niech ich będzie nawet stu, byleby tylko jakaś firma się tam ulokowała - mówi Mirosław Lenk, prezydent Raciborza, nawiązując przy okazji do kłótni w mieście o to, komu Racibórz będzie zawdzięczał strefę.
Przyznaje, że mimo przemysłu, który to właśnie w Raciborzu jest, a u sąsiadów niekoniecznie, miasto ma wciąż kompleks Rybnika. - Rybnik jest stolicą subregionu i nikt nie zamierza tego podważać. Ale to u nas są znane w całej Europie firmy, choć wielu tego nie zauważa - mówi Lenk. Zresztą optymizmu nie widać też na ulicach Raciborza. - U nas nie ma pracy, nie to, co w Rybniku - mówi Karol Witaszek, mieszkaniec Raciborza. Akurat on pracuje w dużej firmie, a oprócz kopalni nie jest w stanie podać nazwy żadnego innego pracodawcy z Rybnika.
- Mamy swoje kompleksy. Nieważne, ile marketów jest w Rybniku, to miasto w dużej mierze wyrosło na górnictwie. My musimy szukać własnych recept na szczęście - mówi Lenk.
Rozmowa z Andrzejem Zabieglińskim, prezesem jastrzębsko-żorskiej podstrefy KSSE.
*Burze szaleją nad Śląskiem. Idą kolejne. Zobacz zdjęcia
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?