- Zaczyna ona przerastać możliwości finansowe miasta, a mamy jeszcze sporo innych rzeczy do zrobienia. Musimy wybudować między innymi dwie sale gimnastyczne przy szkołach - mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Nie oznacza to jednak, że stare targowisko, które bynajmniej wizytówką Rybnika nie jest, a wręcz przeciwnie - odstrasza swoim wyglądem, zniknie. W głowach włodarzy naszego miasta narodził się pomysł, by przenieść je na plac mieszczący się u stóp bazyliki św. Antoniego.
To pozwoli upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: rozwiązać problem brzydkiego targowiska i ożywić dawny deptak w Rybniku, czyli ciąg ulic Sobieskiego i Powstańców.
- Skłaniam się ku opcji stworzenia w naszym mieście tak zwanego mobilnego targowiska, czyli na kilka godzin ustawiamy stragany, sprzedajemy i potem się zwijamy - mówi Adam Fudali. - Przy okazji rewitalizacji ulic Sobieskiego i Powstańców, chcemy także odnowić i zagospodarować plac Jana Pawła II u stóp bazyliki. To właśnie na tym placu swoje stragany mogliby rozkładać na kilka godzin kupcy. To pozwoliłoby przesunąć ciąg pieszy, który dziś tworzy się między galeriami w stronę dawnego deptaku - dodaje.
Aby to było możliwe, cały plac Jana Pawła II musi zostać wyłączony z ruchu samochodów. Miałyby tam stanąć już nie brzydkie, sklejone naprędce z kartonów i blach stragany, ale eleganckie, przenośne budki albo samochody. Po tym, jak handlujący zwinęliby w godzinach południowych swój biznes, plac przed bazyliką miałby się stać miejscem spotkań młodzieży.
Co na to kupcy? Czytaj więcej na rybnik.naszemiasto.pl
*Burze szaleją nad Śląskiem. Idą kolejne. Zobacz zdjęcia
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?