Ruch wraca na Stadion Śląski

- Przyznam się, że nie dostrzegam minusów przeprowadzki na Stadion Śląski. Ktoś powie, że na Cichej pomagają nam jakieś specjalne feromony, ale ja mam nadzieję, że razem z naszymi kibicami przeniosą się one teraz na Śląski. Plusów gry na chorzowskim gigancie jest za to sporo. Ten obiekt ma znacznie lepszą murawę, a i atmosfera gry w tak magicznym dla polskiego futbolu miejscu jest wyjątkowa, zwłaszcza jeśli na trybunach zasiądzie sporo widzów - powiedział trener Ruchu Bogusław Pietrzak, który w piątek po raz pierwszy zajmie miejsce na trenerskiej ławce Stadionu Śląskiego.

Chorzowianie muszą grać na Śląskim z powodów regulaminowych. Stadion na Cichej, jako jedyny obiekt w ekstraklasie, nie posiada podgrzewanej murawy, a PZPN wymaga aby między 1 listopada i 31 marca mecze ligowe odbywały się na boiskach wyposażonych w instalację grzewczą.

- Pojedynki z Arką Gdynia i Śląskiem Wrocław udało nam się jeszcze rozegrać na Cichej, bo sprzyjała nam aura, a i klasa rywala nie gwarantowała zapełnienia trybun chorzowskiego giganta. Mecze z Legią i Wisłą już wcześniej zdecydowaliśmy się przenieść na Śląski i patrząc za okno widać, że podjęliśmy dobrą decyzję - stwierdziła dyrektor marketingu Ruchu Marzena Mrozik.

Wielkim zwolennikiem gry na Stadionie Śląskim jest Pavol Balaz. Słowak w trakcie gry w Interze Bratysława występował na co dzień na Tehelnym Polu - największym słowackim obiekcie piłkarskim.

- Bardzo dobrze czuję się na dużych stadionach i cieszę się, że znów będziemy grać na Śląskim. W pierwszym ubiegłorocznym występie na chorzowskim gigancie strzeliłem ładną bramkę Groclinowi, ale obiecuję, że jeśli zagram z Legią to strzelę jeszcze ładniejszego gola - powiedział Pavol Balaz.
Piłkarze Ruchu nie mieli ostatnio zbyt wielu okazji dotreningów na Śląskim. Dopiero w piątek po południu planowane są pierwsze od dłuższego czasu zajęcia "niebieskich" na chorzowskim gigancie, które pozwolą zawodnikom przypomnieć sobie specyfikę tego obiektu.

Trwa już sprzedaż biletów na mecz z Legią. Wejściówki dziś można nabywać na Cichej w kasach nr 9 i 10, a w dniu meczu karty wstępu będą dostępne zarówno na stadionie Ruchu w godz. 10-16, jak i na Stadionie Śląskim w kasach przy bramach nr 4, 5 i 6 w godz. 13-20.45. Ceny biletów są takie same jak na Cichej i wynoszą 10,15, 25 oraz 40 zł.

- Każdy kto kupi bilet w przedsprzedaży otrzyma od klubu prezent niespodziankę w postaci zdjęcia z autografem wybranego piłkarza Ruchu. Pamiętajmy także o konieczności posiadania identyfikatorów - dodała dyrektor Mrozik.

- Zachęcamy naszych kibiców do przyjścia na ten mecz. Stadion Śląski jest znacznie większy od naszego klubowego obiektu i dobrze gra się na nim tylko przy licznej widowni. Chcemy wygrać z Legią i liczymy, że nasi fani wesprą nas w piątek swoim gorącym dopingiem - stwierdził pomocnik Ruchu Michał Pulkowski.