Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kostempski: Metropolia nie dla separatystów, czyli jak stracić kolejne pięć lat

Marcin Zasada
metropolia-silesia.pl
Rozmowa z Dawidem Kostempskim, prezydentem Świętochłowic i szefem Górnośląskiego Związku Metropolitalnego

Doczekaliśmy czasów, w których metropolia jest jak aborcja albo in vitro - dla rządu to poważny temat, ale nadający się wyłącznie na rozmowy, plany, dyskusje, z których niewiele wynika.
Moim zdaniem jest debata po raz pierwszy tak merytoryczna i to jest ważne. Głos zabierają różne środowiska, choć wiele z nich mija się z prawdą. Aborcja? Metropolia nie jest kontrowersyjnym tematem, jest jedynie tematem skomplikowanym. W tej kwestii działania rządu zostały w ostatnich miesiącach wyraźnie zintensyfikowane. Czy to pozorne ruchy? Nie wiemy. Nauczony doświadczeniem, podchodzę do sprawy bardzo chłodno. Mamy zieloną księgę, znamy pomysły i uwagi. Nie liczę na rewolucję i cuda. Chciałbym tylko, żeby nasze starania o metropolię nie zakończyły się kolejnym fiaskiem.

W działaniach, albo raczej w deklaracjach, resortu trudno znaleźć prawidłowość. Ostatnio na łamach DZ wiceminister Magdalena Młochowska stwierdziła, że najlepiej tworzyć związki komunalne, choć powiaty metropolitalne też są ciekawe. Ustawa może będzie, a może nie. A wszystko to w ogólnikach.
My już wiemy, że tworzenie systemu pilotażowego metropolii ze związków gminnych nie jest dobre. GZM dostarczył ministerstwu wyjaśnienia w tej sprawie i będziemy przekonywać ministra Boniego, że to niewłaściwy kierunek. Sensownym wyjściem są obligatoryjne związki komunalne lub powiaty metropolitalne.

Młochowska tłumaczy, że związki komunalne dobrze funkcjonują, a przykładem jest Śląsk. Czyli: cała Polska tworzy związki, a my czekamy?
W procesie legislacyjnym oznacza to dla aglomeracji katowickiej pięć straconych lat. GZM działa na miarę możliwości prawnych oraz finansowych: zarządzanie "średnicówką", kontrakt energetyczny, wspólna strategia rozwoju to dobre inicjatywy. W tym systemie niewiele więcej jesteśmy w stanie zrobić.

Gdzie pańskim zdaniem znajdują się Śląsk i Zagłębie w metropolitalnej wizji ministerstwa?
Jesteśmy obszarem odmiennym niż wszystkie inne w Polsce i liczę, że minister Boni rozumie to, pisząc choćby o konieczności dopasowania rozwiązań metropolitalnych do specyfiki regionalnej. Zamierzam rozmawiać z władzami centralnymi o tym, że Śląsk wcale nie ma jakichś ukrytych separatystycznych pragnień. Nie zamierzamy użyć stworzonej metropolii, żeby odgradzać się od reszty kraju. Po prostu walczymy o to, żeby wykorzystać swój potencjał.

Mówi pan o strachu przed urojonym secesjonizmem. To dlatego starania o metropolię czy o język śląski kończą się klęskami? Skoro intencje Ślązaków są podejrzane, to lepiej, na wszelki wypadek, nie dawać im podejrzanych prezentów?
Niezależnie od panującej opcji politycznej, Warszawa patrzy na Śląsk z obawą przed separatyzmem. To może rodzić kolejne strachy, na przykład przed wzmacnianiem uprawnień regionu. To stereotypy, które trzeba łamać.

O takie przesądy można by podejrzewać niewykształconych ludzi, a nie najważniejsze osoby w państwie.
Dlatego zapraszamy ministrów na Śląsk. Wiele do zrobienia mają też nasi parlamentarzyści.

Nasi parlamentarzyści obiecali ustawę metropolitalną w sto dni, ale ona wylądowała w koszu.
Niezależnie od jej losów, które według mnie nie są jeszcze przesądzone, warto pamiętać, że był to pierwszy projekt przewidujący źródła finansowania metropolii. O tym też trzeba rozmawiać z ministrem Bonim.

Co z zapowiadanym spotkaniem z szefem resortu administracji?
W lipcu albo we wrześniu w Warszawie raz jeszcze przekażemy mu nasze stanowisko i naszą negatywną opinię na temat rozwijania metropolii w formie związków komunalnych. To będzie merytoryczne, robocze spotkanie. Bez zbędnej kurtuazji.
Marcin Zasada

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty