Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy lekarze wykonali pierwszy przeszczep płuc u dzieci. Operacja miała miejsce w ŚCCS w Zabrzu

Justyna Toros
Kolejny krok milowy w medycynie transplantologicznej został wykonany. Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeszczepili 15-latce oraz 17-latkowi płuca, dzięki czemu będą mogli funkcjonować normalnie.

15-letnia Marta chorowała na nadciśnienie płucne, 17-letni Michał na mukowiscydozę. Oboje w marcu byli w ciężkim stanie, a ich życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Dlatego jak tylko pojawili się dawcy, lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca nie wahali się i postanowili przeprowadzić pierwsze przeszczepy płuc u dzieci.

- Gdyby nie ciężki stan pacjentów, pewnie poczekalibyśmy jeszcze trochę z przeszczepem - mówi dr Jacek Wojarski, który przeprowadzał operację. - Chcieliśmy być jak najlepiej przygotowani, bo transplantacja płuc u dzieci nie jest łatwa, do tego czuliśmy jeszcze większą presję odpowiedzialności.

Czekanie na dawcę w wieku chorych dzieci mogłoby trwać bardzo długo, dlatego zdecydowano się skorzystać z narządów osób dorosłych. Marta dostała płuca od kobiety, która była już po 40 roku życia.

- Taka operacja jest trudna, bo musimy dostosować narządy do większych płuc - tłumaczy Wojarski. - Ale wszystko poszło dobrze.

Najtrudniejsze były momenty po operacji. Michał nie miał komplikacji, po 6 tygodniach został wypisany ze szpitala. Marta natomiast zaczęła odrzucać przeszczep.

- To był najtrudniejszy moment dla nas wszystkich - przyznaje Katarzyna Agnieszczak, mama Marty. - Zaraz po operacji sporo się działo i naprawdę lekarze tu stawali na głowie, żeby wszystko wyprostować.

Michał skończył niedawno 18 lat, chciałby skończyć szkołę i zrobić prawo jazdy. A później po prostu normalnie żyć, jak każdy człowiek. Bo do tej pory przykuty do łóżka, nie miał na to szans.

- Przed przeszczepem było bardzo ciężko, cały czas miałem duszności i byłem w szpitalu, teraz wszystko się poprawiło i życie wygląda dużo lepiej - podkreśla Michał Czajkowski, który przeszczep miał 16 marca. - Mogę przede wszystkim normalnie funkcjonować, wcześniej nie miałem siły wstać z łóżka.

Marta oprócz planów skończenia roku szkolnego marzy o zostaniu chirurgiem dziecięcym, śmieje się, że poznaje pracę lekarzy na własnym przykładzie.

- Czuje się dużo lepiej, wcześniej nie mogłam nawet zawiązać sznurówek - podkreśla Marta Agnieszczak. - Jutro wypisują mnie ze szpitala i nareszcie wrócę do domu.

Pacjenci przez pierwszy rok muszą bardzo na siebie uważać, ale ich życie może wrócić do normy.

- Po roku czasu powinien nastąpić powrót do pełnej aktywności - przyznaje dr Sławomir Żegleń, pulmonolog zajmujący się Martą i Michałem. - Niestety życie po przeszczepie jest limitowane. 10 lat przeżywa ok. 30-40 proc. pacjentów, ale co ważne, te wyniki z dekady na dekadę się poprawiają.

Śląskie Centrum Chorób Serca ma pacjentkę, która po przeszczepie płuc jest już 16 rok, a wciąż jest w bardzo dobrej kondycji. Patrząc na to, że dzieci mają więcej siły, to szansa na dłuższe życie bardzo się zwiększa.

Od 1996 roku, kiedy został wykonany pierwszy na świecie przeszczep płuc na dziecku (pacjenci w wieku od 12 do 17 roku życia), do 2010 roku na całym świecie wykonano 1335 takich zabiegów. W większości placówek wykonuje się od 1 do 4 przeszczepów rocznie. Co ważne, w Polsce lekarze z ŚCCS używają tych samych leków, procedur i narzędzi, jak ich koledzy za granicą, a koszt operacji wynosi o połowę mniej.

- Musimy przyznać, że NFZ poszedł nam na rękę, bo chociaż zabiegi te są źle wycenione, to zgodził się zapłacić za przeszczepy Marty i Michała według wystawionych przez nas rachunków - przyznaje dr Wojarski. - Teraz będą oceniane przez odpowiednie organy, żeby tego typu przeszczepy były wycenione na realnym poziomie.

Marta i Michał czują się bardzo dobrze. Codzienne czynności nie sprawiają im kłopotu. Mimo że są wakacje, zamierzają teraz przysiąść do nauki, żeby zakończyć rok szkolny. Teraz mają na to dużo sił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!