Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka Madzi usłyszała zarzut zabójstwa. Tą historią żyła cała Polska [KALENDARIUM]

A. Zielonka, G. Dębała
Powoli zaczęliśmy zapominać o sprawie śmierci małej Madzi z Sosnowca. Ale od wczoraj cała Polska znów wrze na temat matki niemowlęcia. Katarzyna W. usłyszała bowiem zarzut zabójstwa córki i została zatrzymana przez policję.

Pamiętacie? Śmiercią zaledwie 6-miesięcznej Magdy Waśniewskiej żyła cała Polska. Najpierw zaginionej, ale żywej dziewczynki, szukały tysiące ludzi, którzy odpowiedzieli na apel "załamanych" rodziców. Katarzyna W. twierdziła wtedy, że ktoś porwał jej dziecko. Ludzie nie pozostali obojętni, na mrozie przez wiele godzin rozlepiali na słupach i latarniach zdjęcia Madzi, roznosili ulotki.

Później Katarzyna W. przyznała się do tego, że Madzia nie żyje. Twierdziła, że dziewczynka uderzyła główką o próg, gdy wyleciała ze śliskiego kocyka. I wtedy naprawdę zawrzało. Opinia publiczna niemalże chciała zlinczować Katarzynę W. Wielu nie wierzyło w to, że dziecko umarło przypadkiem. Nawet podczas pogrzebu zmarłej dziewczynki żałobnicy zastanawiali się, czy to przypadkiem rodzice Madzi nie są dzieciobójcami...

Tak przebiegało śledztwo w sprawie porwania, a potem zabójstwa Madzi

24 stycznia: zaginięcie Madzi

Katarzyna W. zgłasza zaginięcie córki. Matka małej Madzi utrzy-mywała, że jej dziecko zostało porwane z wózka, gdy ta szła z córką do swojej matki.

27 stycznia: Rutkowski szuka dziecka

W poszukiwania małej Madzi włącza się detektyw Krzysztof Rutkowski. Magdy szuka też 70 policjantów i psy tropiące. Jej zdjęcia wiszą wszędzie.

2 lutego: aresztowanie Katarzyny W.

Katarzyna W. przyznaje się detektywowi Krzysztofowi Rutkowskiemu do tego, że dziecko nie żyje. Miało się jej wyślizgnąć z kocyka. Sąd tymczasowo aresztował kobietę.

4 lutego: zwłoki odnalezione

Po wielogodzinnych poszukiwaniach policjanci wreszcie znajdują ciało dziewczynki. Zwłoki ukryto w ruinach budynku przy ul. Żeromskiego.

15 lutego: pogrzeb małej Madzi

Setki ludzi uczestniczą w po-grzebie półrocznej Madzi. W ostatniej drodze nie towarzyszy jej matka. Kobieta na godzinę przed uroczystościami pogrzebowymi opuściła areszt.

12 lipca: zarzut zabójstwa dla matki

Katarzyna W. została zatrzymana w swoim mieszkaniu. Po otrzymaniu opinii biegłych prokuratura zmieniła jej zarzuty. Kobieta będzie odpowiadać za zabójstwo swojej córki. GD

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Matka Madzi usłyszała zarzut zabójstwa. Tą historią żyła cała Polska [KALENDARIUM] - Dziennik Zachodni