W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy najbardziej podrożały jajka, których cena poszybowała w górę o ponad 50 procent. "Zaledwie" o 1/4 więcej musimy zapłacić za kawę, o 1/5 za ser gouda. Niewiele miejsze, bo kilkunastoprocentowe, wzrosty dotknęły cenę wołowiny, schabu i kiełbasy myśliwskiej (z niespożywczego asortymentu - benzyny i papierosów). Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności nie jest zaskoczony wynikiem tego porównania.
- Wzrost ceny jajek jest efektem wejścia w życie unijnych przepisów o chowie klatkowym. Nagle okazało się, że wielu hodowców nie spełnia tego wymogu i na rynku zaczęło brakować jajek - wyjaśnia Gantner. No dobrze, jak jednak wytłumaczyć gwałtowny wzrost ceny mięsa? W tym przypadku nie pojawiły się przecież żadne unijne rozporządzenia. Andrzej Gantner ma to prostą odpowiedź: rynek mięsa tradycyjnie jest niestabilny.
- Tak naprawdę mięso drożeje cały czas. To ma związek z rosnącymi cenami pasz - wyjaśnia Gantner.
Pytany o perspektywy na przyszłość nie ma dobrych wieści: ceny żywności w drugiej połowie roku prawdopodobnie jeszcze wzrosną. Winna jest pogoda (zimowe mrozy i ostatnie gradobicia), centralne zarządzanie polityką rolną w krajach Unii Europejskiej i trendy na światowych rynkach, które sprawiają, że produkty spożywcze mogą zostać błyskawicznie "wyssane" z danego kraju.
Podwyżki nie byłyby tak dotkliwe, gdyby nadążał za nimi analogiczny wzrost pensji. Tymczasem w ciągu minionego półtora roku przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw na terenie naszego regionu wzrosło zaledwie o 3,27 procent. Trudno zatem się dziwić, że coraz skrupulatniej liczymy pieniądze. O ile żywność musimy kupić, to inne rzeczy niekoniecznie.
- Klienci pytają, oglądają i idą dalej. Jeszcze przez pierwszy tydzień po wypłacie coś udaje się sprzedać, ale potem handel wyraźnie siada. Nam koszty rosną, ale ceny nie możemy podnieść, bo byśmy stracili tą resztę klientów, która nam jeszcze została - opowiada Tomasz Kuliś, który sprzedaje firany na targowisku w Rudzie Śląskiej.
Co podrożało?
- Jaja (o 50,16 procent)
- Kawa (o 24,8 procent)
- Ser gouda (o 20,91 procent)
- Cytryny (o 19, 7 procent)
- Mięso wołowe z kością (o 18,7 procent)
- Kasza jęczmienna (o 17,24 procent)
- Mięso wołowe bez kości (o 15,99 procent)
- Kiełbasa "myśliwska" (o 13,36 procent)
- Papierosy (o 12,86 procent)
- Schab (o 11,61 procent)
- Mleko (o 7, 46 procent)
- Bilet do kina (o 7, 59 procent)
- Bułka pszenna (o 9,09 procent)
- Szynka wieprzowa gotowana (o 5,57 procent)
- Czekolada mleczna (o 6,76 procent)
- Wywóz śmieci (o 6,21 procent).
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO
*Tour de Pologne - wyścig kolarski ZOBACZ TRASĘ, ZDJĘCIA, WIDEO, ZAWODNIKÓW
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?