Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tour de Pologne 2012: Miasta Śląska i Zagłębia liczą zyski

Justyna Przybytek
Arkadiusz Ławrywianiec
Nawet milion Polaków mogło zobaczyć, że Katowice nie kopalniami, a zielenią stoją i są wielkim placem budowy. Tyle bowiem widzów przyciągnęły przed telewizory transmisje z tegorocznej 69. edycji Tour de Pologne, pokazywane przez TVP 1.

Co prawda według telewizyjnych komentatorów, powstające na terenie po kopalni Katowice Muzeum Śląskie to siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, ale to jedyna taka wpadka podczas relacji z czwartego etapu wyścigu. W katowickim magistracie szacują więc zyski z tej promocji na kilkaset tysięcy złotych.

- To była kilkugodzinna transmisja dla telewizji w 60 krajach świata. Katowice zostały przedstawione w bardzo atrakcyjny sposób - ocenia Jakub Jarząbek, rzecznik katowickiego magistratu.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Tour de Pologne 2012 na Śląsku i w Zagłębiu

W sumie na tegoroczny wyścig złożyło się siedem etapów oraz 1250 km trasy do przejechania. Peleton jechał przez 400 miast i miejscowości, w tym m.in. przez Skoczów, Ustroń, Wisłę, Cieszyn, Będzin, Dąbrowę Górniczą, Sosnowiec, Siemianowice i Katowice.

Stolica województwa śląskiego znalazła się w gronie czternastu polskich miast, w których zlokalizowano start i metę poszczególnych etapów. Za tę przyjemność miasto zapłaciło 395 tys. zł.

Dodatkowo na kilka tygodni przed wyścigiem załatano dziury w jezdniach, którymi mieli jechać kolarze. - Drogi były w dobrym stanie, więc większych modernizacji nie prowadziliśmy - zapewnia Jarząbek.

Za to urzędnicy odrobili lekcję i przed wyścigiem w Katowicach dostarczyli telewizji informacje, jakie inwestycje prowadzone są w mieście oraz jakie obiekty będą mijali kolarze.
- Trasa została poprowadzona tak, aby pokazać i prowadzone budowy, i atrakcyjne miejsca, w tym dobrze prezentującą się z góry Dolinę Trzech Stawów - wyjaśnia rzecznik. To prawda, dolina - wchodząca w skład olbrzymiego Katowickiego Parku Leśnego - na wizji robiła wrażenie i była najlepszym dowodem na to, że stolica Śląska, wbrew stereotypom, nie jest najbardziej zanieczyszczonym miejscem w kraju, a jednym z najbardziej zalesionych.

Transmisja pokazała też, że Katowice są jednym z bardziej rozkopanych miast wojewódzkich. Ekipy filmowe z helikoptera filmowały m.in. inwestycje na terenie po kopalni Katowice (budowy NOSPR i Muzeum Śl. oraz Międzynarodowego Centrum Kongresowego) oraz budowę dworca kolejowego.

Na wyścigu zarobiło zresztą nie tylko miasto, ale i hotelarze. Tylko w hotelu Angelo, w którym nocował m.in. Czesław Lang, kolarskie ekipy z sześciu drużyn z Włoch, USA, Rosji, Kazachstanu, Danii i Holandii, wynajętych było 99 pokoi.

Sportowcom trzeba było zapewnić posiłki dostarczające nawet 6500 kalorii dziennie. Dlatego podstawą ich menu w Katowicach były ryby, nabiał, mięso gotowane, warzywa i makaron al dente.

Jak wypadły Katowice w transmisji?


*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!