W sobotę sprawdziliśmy, jak smakuje tu śląski niedzielny obiad - rosół z makaronem, kluski, modra kapusta i rolada właśnie.
Zaczęliśmy od drobiowo-wołowego rosołu. Choć zupa to polska, nie śląska, do dziś w większości śląskich domów nie może jej zabraknąć. Na drugie danie: koniecznie rolada. Takiej dobrej, jak tutaj, nie jedliśmy, dotąd nigdzie. I to na niej i na kluskach skupiliśmy się głównie.
Mięso oczywiście było wołowe. Farsz? Pokrojone w paski boczek, kiełbasę, cebulę, kiszony ogórek, do tego koniecznie musztarda.
- Zawsze kupujemy tą część wołowiny, która nazywa się górna zrazowa i kroimy mięso w poprzek włókien - podkreśla Krystian Myszka, menażer smaków z mysłowickiej restauracji.
Kluski były tradycyjne białe, bez dziurki. Nie za miękkie, ani zbyt gumowe. Kapusta została podana z cebulką i boczkiem, a wszystko popiliśmy kompotem z jabłek i śliwek. Czy tak powinno wyglądać tradycyjne danie śląskie? Elżbieta Skorupa z Rudy Śląskiej, rodowita Ślązaczka, której rodzina od pokoleń gotuje według tradycyjnych śląskich przepisów, nie ma wątpliwości: mysłowicka restauracja "Pod Ratuszem" zasługuje na piątkę. - Choć kiełbaska w roladzie wołowej nie jest konieczna. Wystarczy sam boczek - zaznacza.
- Do kapusty ja dodaję jeszcze trochę startego jabłka, choć nie jest obowiązkowe w tej potrawie - zaznacza pani Elżbieta.
Nic dziwnego, całe danie - rolada, kluski śląskie i modro kapusta - Restauracji "Pod Ratuszem" brało udział w konkursie o Śląski Znak Jakości. A tutejsze specjały śląskie tj. żur śląski i wodzionka konkursy nawet wygrały. Smacznego!
*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?