Nie wiadomo, jak skończyłoby się rozstrzygające starcie pod Suchymi Krutami (1278), w którym Przemysł Ottokar II poniósł klęskę i sam poległ, gdyby po jego stronie walczyły również liczne a bitne hufce śląskie.
Henryk pokazał, do czego jest zdolny, natychmiast po śmierci niefortunnego Przemyślidy, wkraczając z armią do Czech, by wysunąć żądania regencji na czas małoletniości królewicza Wacława II. Jego pretensje oddalono, jednak ugrał w ten sposób dla siebie ziemię kłodzką (przyznaną mu w dożywocie przez króla Rudolfa Habsburga) oraz Śląsk Opawski (którego książąt zhołdował).
Kontrowersyjny hołd lenny złożony w 1280 r. w Wiedniu Rudolfowi, również był starannie przemyślanym posunięciem politycznym. Probus liczył, że zdoła nakłonić Habsburga do przyznania mu korony królewskiej. I w swoich oczekiwaniach ostatecznie się nie zawiódł. Po opanowaniu Krakowa (1288) kosztem licznych ustępstw natury gospodarczej i finansowej pozyskał przychylność polskiego duchowieństwa.
Walki o tron krakowski pokazały również, że Henryk potrafi być całkowicie bezwzględny wobec swoich przeciwników politycznych, i to nawet mimo łączących go z nimi więzów pokrewieństwa.
Gdy zimą 1289 roku jechał ze śląskim rycerstwem z Krakowa do Wrocławia, wpadł w zasadzkę, zastawioną przez jego kuzyna, jednego z pomniejszych książąt piastowskich, Władysława Łokietka. Zasadzka przerodziła się w regularną bitwę między świetnie zorganizowanymi i uzbrojonymi Ślązakami a małopolsko-mazowiecką zbieraniną. I choć z początku wydawało się, że zaatakowane znienacka szeregi ugną się przed spływającymi z okalających trakt z Krakowa na Śląsk wzgórz, śmiały manewr, polegający na rozdzieleniu sił, a następnie oskrzydleniu i zdziesiątkowaniu napastników, powiódł się doskonale.
Zdecydowanie nieprawdziwe były natomiast pogłoski, jakoby Probus kazał na polu bitwy ściąć pojmanego Łokietka. To się po prostu nie opłacało. W zamian za jego uwolnienie wyznaczył okup niemożliwy do zebrania w niewielkim i mało znaczącym księstwie kujawsko-brzeskim. W ten sposób Łokietek do końca swojego życia pozostał jeńcem Probusa, przetrzymywanym w podkrakowskim Ojcowie.
W zdobyciu korony nie przeszkodził Probusowi nawet konflikt z biskupem wrocławskim Tomaszem. Poszło o przejmowane przez księcia majątków kościelnych. Dzięki wstawiennictwu króla Niemiec, papież przymknął oko nawet na najazd Henryka na Racibórz, w którym ukrył się biskup Tomasz. Zwłaszcza że kościelne majątki na Śląsku przynosiły dochód jedynie kurii wrocławskiej, a ta niechętnie dzieliła się z Rzymem.
Ostatecznie król Niemiec i papież zaaprobowali starania Henryka o polską koronę. Zwłaszcza że ten poparł je znacznymi daninami na Kościół, pozyskanymi z dóbr... Pawła z Przemankowa, krakowskiego biskupa-hulaki, który za namową papieskich wysłanników został przez Probusa uwięziony, a następnie otruty.
Henryk Probus został koronowany 24 czerwca 1290 w katedrze na Wawelu.
Tak było naprawdę
26 lutego 1289 roku pod Siewierzem powracające z Krakowa do Wrocławia hufce śląskiego rycerstwa zostały zaatakowane przez oddziały książąt kujawskich. Ślązacy bitwę przegrali. Henryk Probus nie zdołał się koronować. Zmarł otruty 23 lub 24 czerwca 1290 roku we Wrocławiu.
Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO
*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?