Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion Śląski: Remont miał kosztować 130 mln zł. Będzie cztery razy tyle!

Łukasz Respondek
Ostatnia podwyżka kosztów budowy Stadionu Śląskiego jest z marca tego roku. Wyceniono ją na 510 mln złotych. Pomni doświadczeń, możemy spodziewać się kolejnych...
Ostatnia podwyżka kosztów budowy Stadionu Śląskiego jest z marca tego roku. Wyceniono ją na 510 mln złotych. Pomni doświadczeń, możemy spodziewać się kolejnych... Arkadiusz Gola
Stadion Śląski modernizowało kilka zarządów województwa. Remont obiektu, który pięć lat temu miał kosztować 130 milionów złotych - jeżeli oczywiście uda się go zakończyć - będzie kosztował cztery razy tyle!

- To jednak za proste myślenie. Pierwszy projekt dotyczył tylko zadaszenia. Nie uwzględniał żadnych wymogów bezpieczeństwa ani infrastruktury - zwraca uwagę Marek Szczerbowski, dyrektor stadionu.

W latach 1994-2006 prace remontowe pochłonęły 208 milionów złotych. Jeszcze w 2007 roku zgodnie z koncepcją "Saturn" dach w kształcie parasola miał kosztować 130 milionów złotych. Potem były kolejne ekspertyzy i zmiany projektów. W styczniu 2008 roku mówiło się, że inwestycja to wydatek 250 milionów złotych. W kolejnych miesiącach zdecydowano m.in. o zwiększeniu pojemności obiektu i kompleksowej przebudowie trybuny zachodniej. Koszt? 360 milionów złotych. Kolejna podwyżka miała związek również ze zwiększeniem zakresu prac m.in. o budowę ogrodzenia, zakup wyposażenia, przystosowania go do rozgrywania zawodów lekkoatletycznych. Zaczęto mówić o kwocie 460 mln zł. Budżet inwestycji po raz kolejny podniesiono w marcu tego roku - tym razem do 510 milionów zł. Powód? Masa niedoszacowanych drobiazgów oraz zeszłoroczna awaria "krokodyli" mających umożliwić zadaszenie obiektu.

Zdaniem ekonomisty, prof. Aleksandra Surdeja, Śląsk z tak wielką inwestycją nie powinien być zostawiony sam sobie.

Argumentuje, że inne regiony, szczególnie Wrocław i Gdańsk, otrzymują "prezenty" z budżetu centralnego. - To jednak nie tłumaczy błędów w przygotowaniu kosztorysów - mówi. - Trzeba znaleźć winnego tej fuszerki. Być może wina jest rozproszona - twierdzi. I dodaje, że politycy powinni stawiać na ludzi z doświadczeniem. Wyjaśnia, że młodzi pracownicy muszą się uczyć, ale niekoniecznie na błędach przy tak dużej inwestycji. - Doświadczone kadry w administracji to skarb. One odpowiadają za publiczną kasę - uważa Surdej.

- Wydane już i planowane jeszcze do wydania pieniądze to od 1994 roku ponad 700 milionów złotych - wylicza Szczerbowski. - To i tak mniej niż budowa nowego obiektu. Najtańszy obiekt na Euro 2012 z widownią mniejszą o 15 tysięcy miejsc kosztował około 900 milionów złotych - przypomina.

Dyrektor stadionu mówi też o innym istotnym walorze Śląskiego. Podkreśla, że inne polskie stadiony mogą wpuścić na płytę jedynie 20 tysięcy osób, a w "kotle czarownic" na koncertach będzie się mogło bawić 32 tysiące widzów. - To ogromny atut tego obiektu. Gdyby nie poślizg, Madonna 1 sierpnia zagrałaby w Chorzowie. Mam na to dokumenty - zapewnia.

Jak się okazuje, cena samego zadaszenia od 2007 roku nie wzrosła znacząco. Zamiast płótna zostanie zastosowany poliwęglan, który może być droższy co najwyżej o kilka milionów złotych. Zwiększył się natomiast zakres prowadzonych prac.

- Ta inwestycja tylko z nazwy jest zadaszeniem obiektu. Praktycznie zakłada budowę stadionu od nowa na bazie istniejącej niecki - wyjaśnia Artur Winnicki, doradca marszałka ds. inwestycji. Jego zdaniem, inwestycja - w porównaniu z innymi stadionami, które powstały na Euro - jest tania. - A jej potencjał w porównaniu do tych obiektów będzie o kilkadziesiąt procent większy - twierdzi.

Winnicki podkreśla, że zakres przebudowy jest ogromny. Obejmuje m.in. fundamenty, trybuny i całą konstrukcję. - Znamy rynek i pieniądze wydajemy z głową - podkreśla. - Projekt zadaszenia z 2007 roku nie spełniał wielu przepisów. Dlaczego ceny rosły już kilka razy? Poprzedni marszałek nie został rzetelnie poinformowany o realnych kosztach budowy stadionu.

Marszałek Adam Matusiewicz deklaruje, że 510 milionów złotych to ostateczna kwota, jaką samorząd województwa zapłaci za modernizację. I zapewnił, że koszty rosną "ostatni raz". Czy rzeczywiście tak będzie? Czas pokaże.

Jaka, Twoim zdaniem, będzie przyszłość Stadionu Śląskiego? Czy przebudowa ma sens? Napisz

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!