Hostel dla wolontariuszy z całego świata

- To osoby sprawdzone, których poznali osobiście nasi wolontariusze - mówi Grabowska-Markowska. Na miejscu każdy będzie szkolił się pod okiem wykwalifikowanego personelu. Do dyspozycji będzie osiem pokojów, w tym sześć pojedynczych i dwa podwójne. Wystrój każdego będzie nawiązywał do różnych krajów i kontynentów. Gotowe są już pokoje w stylu chińskim, ekwadorskim, bawarskim i afrykańskim. - Pierwowzorem dla hostelu są miejsca noclegowe znajdujące się w Santiago de Compostela w Hiszpanii, jednego z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych chrześcijan - wyjaśnia prezes hospicjum.

Podczas pobytu wolontariusze nauczą się pomagać chorym, jak zajmować się sprawami porządkowymi: będą szorować podłogi, myć okna, pracować w ogrodzie czy robić konfitury z owoców w ramach nowej akcji placówki "Słoik, śliwka - masz powidła".
Hospicjum z kandydatami na wolontariuszy kontaktuje się poprzez krajowe i międzynarodowe portale internetowe, a potem przez Skype'a. Muszą to być osoby pełnoletnie, w przypadku obcokrajowców nie wymaga się specjalnych kwalifikacji, wystarczy że będą to osoby gotowe nieść pomoc. - Nie każdy jednak nadaje się na wolontariusza - zaznacza Grabowska-Markowska. - Trzeba mieć predyspozycje emocjonalne i umieć radzić sobie w trudnych sytuacjach - mówi.

Dziś hospicjum skupia ponad 140 wolontariuszy. - Ponad 40 osób to wolontariusze medyczni, pozostali wspierają nas przy organizacji różnych akcji, jak malowanie jajek przed świętami - mówi prezes "Cordis".

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO

*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012:
Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!