Prokuratura przesłuchała matkę dziewczynki pozostawionej w Pyrzowicach

Tarnogórska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie pozostawienia 2-letniego dziecka ze Zbrosławic przez jej rodziców na lotnisku w Pyrzowicach. Ta sytuacja miała miejsce 20 lipca. Rodzice polecieli na urlop do Grecji bez córki, bo tej skończył się pod koniec maja ważność paszportu. Oddali więc dziecko pod opiekę pracownic punktu informacji pasażerskiej na lotnisku. Jednocześnie para wezwała nianię i matkę chrzestną, by odebrały dziecko z lotnisko i zawiozło do dziadka.

Rodziców nie było tydzień w kraju. Wrócili miniony weekend. Prokuratura w Tarnowskich Górach przesłuchała we wtorek, 31 lipca, matkę dziewczynki. Na razie nie wiadomo, jak wytłumaczyła swój czyn, bo śledczy przesłuchują też kolejnych świadków, w tym pracownice punktu informacji pasażerskiej z Pyrzowic.

Z naszych informacji wynika, że rodzicom prawdopodobnie nie zostaną postawione żadne zarzuty. Prokurator Anna Szymocha-Żak mówiła nam, że choć pozostawienie dziecka w porcie lotniczym nie ulega dyskusji, to jednak dziewczynka miała zapewnioną opiekę. Takie wstępne wniosku prokuratura wyciągnęła na podstawie innych zebranych dowodów, w tym zapisu z lotniskowego monitoringu.

Sprawą zajmuje się również wydział rodzinny Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach. Jak poinformował nas dziś, 31 lipca, prezes sądu Krzysztof Kubat, sędzia jeszcze nie wysłuchał zeznań rodziców po ich powrocie z wakacji. - Sąd czeka cały czas na opinię środowiskową kuratora z miejsca zamieszkania dziecka. Wtedy sędzia podejmie kolejne czynności związane z tą sprawą - mówi Krzysztof Kubat. Opinia kuratora na biurku sędziego powinna się znaleźć najwcześniej w czwartek, 2 sierpnia.

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO

*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!