Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie zarzutów dla rodziców dziecka z Pyrzowic

Krzysztof Szendzielorz
Po przesłuchaniu matki dziecka pozostawionego 20 lipca na lotnisku w Pyrzowicach oraz obsługi lotniska, prokurator raczej nie postawi zarzutów małżeństwu ze Zbrosławic. Para prawdopodobnie przekazałaby osobiście 2-letnią córkę opiekunce, gdyby ta nie pomyliła... zjazdów na autostradzie, przez co spóźniła się na lotnisko.

Ostatnie ustalenia prokuratury ze zdarzenia, jakie miało miejsce 20 lipca na lotnisku wskazują, że rodzice jednak unikną zarzutu narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. - Nie doszło do porzucenia dziecka - mówi prokurator Anna Szymocha-Żak z Tarnowskich Gór.

Prowadząca postępowanie formułuje takie wstępne oceny po zebraniu większości materiału dowodowego wraz z monitoringiem lotniskowym oraz przesłuchaniu świadków zdarzenia, pracownic lotniska oraz matki 2-letniej dziewczynki. Ojciec jeszcze nie został przesłuchany, ale ma do tego dojść jeszcze w tym tygodniu.

LISIECKI: DZIECKO NA LOTNISKU, CZYLI DUŻO HAŁASU O NIC?

Anna Szymocha-Żak zaznacza, że na obecnym etapie postępowania nie może ujawnić wszystkich zeznań zbrosławiczanki. - Jej zeznania nie odbiegały jednak daleko od tego, co widzieliśmy na monitoringu i było już ujawniane przez nas wcześniej - mówi prokurator. Dodaje, że małżeństwo ma w sumie dwójkę dzieci, z którą mieli polecieć do Grecji. To pozostawiona na lotnisku 2-letnia córka i 11-letni syn. Okazało się jednak, ze dziewczynka ma nieważny paszport. Chłopak poleciał z rodzicami. - 11-letni syn bardzo chciał polecieć na wakacje, dlatego rodzice musieli podjąć decyzję co zrobić w tej sytuacji - mówi prokurator z Tarnowskich Gór.

Przesłuchane zostały również pracownice punktu informacji pasażerskiej na lotnisku w Pyrzowicach. Mówiły śledczym, ze cała sytuacja przebiegła bardzo dynamicznie. - Z ich relacji wynika, że cała sytuacja przebiegała tak dynamicznie, że nie są teraz w stanie go dokładnie odtworzyć. Na pewno mówiły rodzicom, że nie mogą się dziewczynką zająć i że mają swoją pracę i obowiązki. Nie doszło jednak do takiej sytuacji, by pracownice punktu to dziecko odepchnęły, czy też pozostawiły samemu sobie. Wzięły dziecko i się nim zaopiekowały. - podkreśla Anna Szymocha-Żak.

Z zebranego materiału dowodowego wynika, że dziecko pod opieką obsługi portu lotniczego było zaledwie kilka minut. - Od momentu, jak rodzice zostawili dziecko w punkcie informacyjnym do momentu, jak obok tego punktu pojawił się pan, który po to dziecko przyjechał upłynęły niecałe cztery minuty - mówi prokurator. Tym mężczyzną był znajomy rodziców i matki chrzestnej, która przyjechał pod 2-latkę. Później zjawiła się też opiekunka dziecka, którą wezwali rodzice.

To właśnie niania miała pojawić się jako pierwsza na lotnisku. - Prawdopodobnie nie doszłoby do całego zamieszania, bo opiekunka miała dojechać jeszcze przed odlotem rodziców z synem do Grecji. Niestety, kobieta jadąc samochodem miała pomylić zjazdy na autostradzie i zamiast pojechać na portu lotniczego "Katowice" w Pyrzowicach, skierowała się do miasta Katowice - mówi prokurator Szymocha-Żak. Ostatecznie opiekunka dojechała na lotnisko po odlocie rodziców. Była tam już matka chrzestna dziecka ze znajomym. Jednak dopiero, gdy niania dojechała na miejsce, to policjanci oddali dziecko, które zostało zawiezione pod ich eskortą do dziadka.

Nie wiadomo jeszcze kiedy postępowanie prokuratorskie się zakończyć. Być może będzie to jeszcze w sierpniu. Anna Szymocha-Żak mówi, ze musi jeszcze przesłuchać ojca, dwie osoby z obsługi lotniska. - Czekamy tez jednak na bilingi z telefonów rodziców. Trzeba zweryfikować, jak intensywnie rodzice wzywali opiekunów dziecka - podkreśla prokurator z Tarnowskich Gór.

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO


*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!