Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po co kupować drogie podręczniki? Pożycz je!

Katarzyna Domagała
Grażyna Ulman z synem Gosławem i Gawłem
Grażyna Ulman z synem Gosławem i Gawłem Karina Trojok
Zamiast wydać krocie na zakup podręczników, rodzice mogliby wypożyczyć je w szkolnej bibliotece. To pomysł, który w czasach PRL-u w wielu szkołach był powszechny. Dziś w życie chcą wcielić go społecznicy ze Stowarzyszenia Bona Fides w Katowicach oraz nieformalnej grupy "Nadzieja na lepsze jutro", która działa w katowickiej dzielnicy Szopienice.

Razem stworzyli projekt uchwały, który zachęca do zakładania wypożyczalni podręczników. Liczą, że we wrześniu trafi on pod głosowanie katowickich radnych. Już zebrali 500 podpisów, które umożliwią złożenie projektu w Radzie Miasta. Czekają na kolejne głosy poparcia.

- W ten sposób chcemy pokazać, że ogromne koszty zakupu podręczników szkolnych to problem, który nie dotyczy wyłącznie 500 osób, a o wiele większego grona rodzin wychowujących dzieci. Tylko w Katowicach ponad siedem tysięcy dzieci objętych jest zasiłkiem rodzinnym - wyjaśnia Grażyna Ulman z "Nadziei", mama trzech chłopców.

Wylicza przy okazji, że w tym roku za zakup samych książek dla dwóch synów, najmłodszy chodzi jeszcze do przedszkola, wyda ponad 900 zł.

- Lata temu w większości szkół uczniowie bez problemu mogli wypożyczać podręczniki, a dziś, choć od strony prawnej nic nie stoi na przeszkodzie, by takie wypożyczalnie działały, jest ich bardzo mało. Sama inicjatywa zbierania podręczników zależy od dyrektorów placówek - tłumaczy Grzegorz Wójkowski, prezes Bona Fides.

Uchwała ma pokazać katowickim radnym oraz prezydentowi miasta, że warto by było powrócić do starych dobrych nawyków i zachęcić dyrektorów szkół, by umożliwiali wypożyczanie podręczników. Społecznicy liczą, że tę ideę przeniosą do szkół podstawowych i gimnazjów w całym województwie. To może się naprawdę udać...

- Nareszcie ktoś wpadł na normalny pomysł, który za lat mojej młodości był powszechnie stosowany: we wrześniu przed bibliotekami ustawiały się kolejki uczniów i za darmo wypożyczały komplet używanych książek - mówi Tomasz z Sosnowca, tata dwóch synów, którego spotkaliśmy w księgarni.

W pierwszej kolejności z podręcznikowych zasobów biblioteki, za kaucją, miałyby korzystać dzieci z najuboższych rodzin. Później, jeśli wystarczy książek, każdy chętny uczeń. Społecznicy chcą, by podręczniki zostawiały w bibliotekach starsze roczniki uczniów oraz by zakup części z nich dotował prezydent miasta.

- Z punktu widzenia rodziców idea jest trafiona, jednak trzeba pamiętać, że wiele podręczników, szczególnie do młodszych klas szkoły podstawowej, zawiera wycinanki, kolorowanki czy połączonych jest z ćwiczeniówkami, przez co może z nich korzystać wyłącznie jeden uczeń - wskazuje na wady pomysłu Dorota Gnacik, dyrektorka Miejskiego Zarządu Oświaty w Tychach.

- Dlatego będziemy namawiać nauczycieli, od których zależy, z jakich książek uczą się dzieci, by wybierając podręczniki, nie zmieniali ich w każdym roku - dodaje Ulman.

Przypominamy, że w Śląskiem o dotacje do zakupu podręczników w ramach programu "Wyprawka szkolna" mogą starać się rodzice ponad 30 tys. uczniów, których dochód nie przekracza określonych progów. Dotacja wynosi od 180 do 352 zł. By otrzymać zwrot, rodzice muszą przedstawić paragon lub fakturę VAT za zakup książek.

E-booki

W ramach programu "Cyfrowa szkoła" Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje wprowadzić do szkół elektroniczne podręczniki. Dostęp do nich byłby bezpłatny. Pomysł nie przypadł do gustu wydawcom książek edukacyjnych. Sprzeciw zgłosili do Komisji Europejskiej, która nie poparła ich argumentów. Dodatkowo pod koniec lipca unieważniono konkurs, w którym miała być wyłoniona firma odpowiedzialna za technologiczne przygotowanie e-podręczników. Nowy konkurs ma być ogłoszony lada dzień.

W Zabrzu już jest

Jedyna wypożyczalnia podręczników szkolnych w naszym regionie działa z powodzeniem od ponad 10 lat w Zabrzu. Prowadzi ją Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana", na czele którego stoi Brygida Sarad, pomysłodawczyni otwarcia wypożyczalni. Rocznie z jej zasobów korzysta ponad 700 rodzin z całego województwa. Co rok zgłasza się do nich więcej rodzin, dla których zakup kompletu podręczników jest wydatkiem nie do udźwignięcia. By wypożyczyć podręczniki, trzeba wpłacić niewielką kaucję, która jest zwracana w momencie oddania książek. Uczniowie mogą z nich korzystać przez cały rok szkolny. Stowarzyszenie stara się na bieżąco dokupować nowe podręczniki. Pieniądze na ich zakup stara się pozyskiwać z każdego możliwego źródła, na przykład startuje w konkursach o miejskie granty i często udaje im się wygrywać. Siedziba stowarzyszenia mieści się przy ul. 3 Maja w Zabrzu. KD, MAO

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO


*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012:
Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!