Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci z nadwagą i wstrętem do sportu. Medale igrzysk nie dla nich! [TEST WIDEO]

Katarzyna Domagała
5-6 lat: Dla dzieci w tym wieku nie obowiązują normy określające ich rozwój. Trudno im skupić się na wykonywaniu poleceń. Ważne jest, by same chętnie chciały się ruszać, tym bardziej że w tym wieku zaczynają przesiadywać przed komputerami czy grać na konsolach. 5- czy 6-latki powinny zacząć jeździć na rowerze czy mieć poczucie rytmu i "gibać się" w takt muzyki. Rodzice maluchów powinni zwracać szczególną uwagę na sylwetkę dziecka. Najlepiej obserwować ją podczas wspólnych zabaw ruchowych. Dodatkowo podpowiadamy, jak można sprawdzić, czy dzieci rozwijają się prawidłowo: Ocena symetrii wysokości barków. Dziecko powinno stanąć na baczność, z rękoma wyciągniętymi wzdłuż tułowia. Barki powinny znajdować się w jednej linii. Ocena symetrii łopatek. Sprawdzamy, czy któraś z łopatek nie jest obniżona. Jeśli ułożymy dłoń na kręgosłupie dziecka między nimi, a brzegi dłoni znajdą się na łopatkach, to znaczy, że dziecko nie ma wady. Ocena ustawienia miednicy. Dziecko stoi bokiem do nas. Jeśli jego brzuch znacząco wystaje, a przy tym plecy są wygięte w łuk, może mieć słabe mięśnie brzucha i przykurczone mięśnie grzbietu, wtedy miednica jest pochylona w przód. Efektem może być np. ból kręgosłupa. Kolana i stopy. W tej samej pozycji możemy sprawdzić poprawne ustawienie kolan i stóp. Prawidłowa postawa to kolana i kostki wewnętrzne, które stykają się ze sobą. Jeśli w tej pozycji stykają się tylko kolana lub tylko kostki, to oznacza, że w zależności od szerokości odstępu, już występuje wada postawy lub istnieje jej ryzyko.
5-6 lat: Dla dzieci w tym wieku nie obowiązują normy określające ich rozwój. Trudno im skupić się na wykonywaniu poleceń. Ważne jest, by same chętnie chciały się ruszać, tym bardziej że w tym wieku zaczynają przesiadywać przed komputerami czy grać na konsolach. 5- czy 6-latki powinny zacząć jeździć na rowerze czy mieć poczucie rytmu i "gibać się" w takt muzyki. Rodzice maluchów powinni zwracać szczególną uwagę na sylwetkę dziecka. Najlepiej obserwować ją podczas wspólnych zabaw ruchowych. Dodatkowo podpowiadamy, jak można sprawdzić, czy dzieci rozwijają się prawidłowo: Ocena symetrii wysokości barków. Dziecko powinno stanąć na baczność, z rękoma wyciągniętymi wzdłuż tułowia. Barki powinny znajdować się w jednej linii. Ocena symetrii łopatek. Sprawdzamy, czy któraś z łopatek nie jest obniżona. Jeśli ułożymy dłoń na kręgosłupie dziecka między nimi, a brzegi dłoni znajdą się na łopatkach, to znaczy, że dziecko nie ma wady. Ocena ustawienia miednicy. Dziecko stoi bokiem do nas. Jeśli jego brzuch znacząco wystaje, a przy tym plecy są wygięte w łuk, może mieć słabe mięśnie brzucha i przykurczone mięśnie grzbietu, wtedy miednica jest pochylona w przód. Efektem może być np. ból kręgosłupa. Kolana i stopy. W tej samej pozycji możemy sprawdzić poprawne ustawienie kolan i stóp. Prawidłowa postawa to kolana i kostki wewnętrzne, które stykają się ze sobą. Jeśli w tej pozycji stykają się tylko kolana lub tylko kostki, to oznacza, że w zależności od szerokości odstępu, już występuje wada postawy lub istnieje jej ryzyko. JAKUB POPIEL
"Ponton" - takiej ksywy na początku kariery żeglarskiej dorobił się windsurfingowiec Przemysław Miarczyński. Dlaczego "ponton"? Jak opowiadał w wywiadach udzielanych tuż po zdobyciu brązowego medalu na igrzyskach w Londynie, za młodych lat był dość gruby i okrąglutki. Wiele osób uważało, że sportowca z niego nie będzie. Pomylili się. Jedyne, co dziś łączy naszego sportowca z pontonem, to fakt, że swobodnie unoszą się na wodzie.

Niestety, jak pokazują wyniki zeszłorocznego badania Najwyższej Izby Kontroli czy dra Janusza Dobosza z Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, który przeprowadził popu- lacyjne badanie kondycji fizycznej uczniów, rośnie nam pokolenie młodych ludzi cherlawych, z nadwagą, wadami kręgosłupa i kompletnie bez kondycji. Przyczyn tego zjawiska jest wiele. Oto kilka z nich.

Zapisz swoje dziecko na turnus odchudzający w Rabce

Plaga zwolnień z WF-u

Grażyna Kuczmik jako nauczycielka wychowania fizycznego w katowickich szkołach pracowała przez 33 lata. Dziś prowadzi zajęcia z gimnastyki korekcyjnej w przedszkolach.

- W ostatnich latach pracy w szkole w dwudziestoosobowej grupie uczniów przynajmniej czterech-pięciu z nich przynosiło jednorazowe zwolnienia z lekcji, które z bliżej nieokreślonych przyczyn wypisywali im rodzice - wylicza pani Grażyna, która właśnie prowadzi obóz sportowy w Łebie. I jak dodaje, 25-30 lat temu nie było mowy, aby ktoś nie ćwiczył na lekcjach.

- W efekcie braku zajęć ogólnorozwojowych, piąto- czy szóstoklasiści nie potrafią prawidłowo rzucić piłki do kosza - dodaje nauczycielka wychowania fizycznego. Starsze dziewczyny nie ćwiczą, bo nie chcą się spocić, zniszczyć fryzury czy makijażu.

Zaś dzieci, które chcą ćwiczyć, skarżą się też, że odkąd nie wolno łączyć lekcje WF w bloki, po przebraniu się zostaje im mało czasu na uprawianie sportu.
Do jednorazowych zwolnień, które rodzice motywują bólem głowy, brzucha, niewyspaniem czy ogólnym zmęczeniem dziecka, dochodzą zwolnienia długoterminowe (semestr lub cały rok szkolny), które wystawiają lekarze. Zdaniem wuefistów, czasem naciskają na nich opiekunowie, którzy wybrali drogę na skróty. - Nieraz zbyt ambitni rodzice zrobią wszystko, by ich dziecko miało jak najwyższą średnią - uważa Jerzy Szmajda, zzawodu nauczyciel WF, dziś szef katowickiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

A trójka czy czwórka z ćwiczeń może w tym przeszkodzić. - Dlatego wolą, by ich dziecko było zwolnione z lekcji i nie ryzykowało uzyskania mniejszej liczby punktów i gorszych stopni.

Komputer i hamburger

Jak wynika z zeszłorocznych badań NIK, prawie co piąte dziecko w wieku szkolnym zmaga się z nadwagą lub otyłością. Kontrola potwierdziła, że w sklepikach szkolnych - także w naszym regionie - na półkach królują chipsy, batony czy słodkie napoje. Jak wyliczyła firma Nielsen Audience Measurement, która monitoruje media, w lipcu dzieci wraz z rodzicami przed telewizorem spędziły ponad 3 godz. dziennie. Wymarzony prezent chłopców? Konsola i gry. Ulubione miejsce rodzinnych wypadów? Dla większości galerie handlowe i bary serwujące fast foody. Gdzie spacery, bieganie za piłką czy jazda na rowerze z kolegami...

- W latach mojej młodości rodzice siłą zaciągali mnie do domu, bo granie w piłkę czy siatkówkę było czymś najważniejszym - opowiada Artur Derbin, piłkarz, który trenował grupy młodzieżowe w kilku klubach naszego regionu. - Kiedyś w drużynach młodzieżowych za piłką biegało po czterdziestu chłopców. Trener miał dylemat, kogo wystawić do gry, dziś ma problem z uzbieraniem pełnego składu, który ma wybiec na boisko. Teraz chłopcy przesiadują przed komputerem, a na tych, co zdecydują się przyjść, trzeba dmuchać i chuchać, by ich nie zrazić do sportu.
Ćwicz razem z nami! Zobacz zestawy ciekawych ćwiczeń dla dzieci w każdym wieku. Wybierz te, które będą najbardziej przydatne dla Twoich pociech. I zachęcaj je do poprawiania sprawności fizycznej.

name="allowScriptAccess" value="always">allowScriptAccess="always" width="640" height="360">allowScriptAccess="always" width="640" height="360">allowScriptAccess="always" width="640" height="360">

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Dzieci z nadwagą i wstrętem do sportu. Medale igrzysk nie dla nich! [TEST WIDEO] - Dziennik Zachodni