- Związane jest to z przepisami, do których musimy się ustosunkować. Obecnie węzły są rozmieszczone bardzo gęsto i nie ukrywamy, że część z obecnych zjazdów zostanie zlikwidowana, choć ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła - wyjaśnia Joanna Borkowska z wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Samorządowcy z regionu spotkali się po raz kolejny w Warszawie, aby poinformować o swoich obawach.
- Pomysł GDDKiA jest zupełnie chybiony. Autostrady powinny być bezpłatne, a jeśli już musimy płacić za przejazd nimi, to powinno być to w formie winiet, a nie bramek, które korkują trasę. Spowolnienie ruchu i wprowadzenie opłat na pod-legnickim odcinku spowoduje, że spora część pojazdów przeniesie się na drogi lokalne, które w zastraszającym tempie będą ulegać degradacji. Co więcej, po likwidacji niektórych zjazdów część gmin straci i to znacznie na atrakcyjności - wyjaśnia Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina.
Podobne stanowisko utrzymują władze Legnicy. - Zamknięcie trzech kolejnych węzłów na trasie z Wrocławia do Legnicy cały ruch samochodów osobowych i ciężarowych, które dotąd korzystały z tych węzłów, przeniesie na ulice Legnicy. Skutkiem tego będzie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu oraz degradacja i zniszczenie miejskiej infrastruktury drogowej - argumentuje Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta Legnicy.
Przedstawiciele GDDKiA uspokajają, że powstaną też nowe, kluczowe dla rozwoju regionu zjazdy. - Pojawi się specjalny węzeł dla Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a także drugi zjazd legnicki, zaraz za hutą miedzi. Istniejący zjazd w Legnicy zostanie z kolei przebudowany tak, aby zwiększyć bezpieczeństwo podróżnych - dodaje Borkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?