Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie - Lechia 1:1 Górale nadal bez zwycięstwa, zremisowali z Lechią

Leszek Jaźwiecki
Piłkarze Podbeskidzie Bielsko-Biała nadal bez zwycięstwa w tym sezonie. W rozpoczynającym siódmą kolejkę meczu piłkarskiej ekstraklasy Górale zremisowali u siebie z Lechią Gdańsk 1:1 (1:1). W rolach głównych wystąpili obaj bramkarze, którzy w kilku sytuacjach popisali się udanymi interwencjami.

– Trochę te remisy zaczynają nas powoli martwić – kiwał głową schodząc do szatni niezadowolony Mateusz Szczepa-niak. – Szkoda, bo otworzyliśmy wynik i mogliśmy kontrolować grę, ale Lechia za szybko strzeliła wyrównującą bramkę – dodał pomocnik Podbeskidzia.

W Bielsku-Białej bardzo liczyli na przełamanie i na pierwsze ligowe zwycięstwo. Góralom miał w tym pomóc Tomasz Adamek. Słynny bokser z Gilowic nie tylko szeroko reklamował ten mecz w mediach, ale nawet pojawił się na stadionie. W przerwie Adamek odebrał koszulkę Podbeskidzia z numerem 12.

Dotychczasowa słaba postawa Górali mocno zachwiała pozycję trenera Dariusza Kubickiego. Przed meczem mówiło się, że kolejne niepowiedzenie Górali może doprowadzić do zmiany trenera, choć prezes Wojciech Bo-recki przez cały czas zapewnia, że nie brakuje mu cierpliwości. Mecz z Lechią oglądał z trybun Franciszek Smuda i już zaczęto spekulować, że były selekcjoner może być następcą Kubickiego.

Zwycięstwo Podbeskidzia na pewno mogły uciąć te spekulacje. W 17 min gospodarze objęli prowadzenie po koronkowej akcji Roberta Demjana, Damiana Chmiela i Nigeryjczyka Franka Adu Kwame. Radość w obozie Górali nie trwała jednak długo, po goście wyrównali po mocnym i precyzyjnym uderzeniu Ariela Borysiuka.

Lechia do tej pory też nie zachwyca. Pierwsze zwycięstwo podopieczni Jerzego Brzęczka odnieśli dopiero w poprzedniej kolejce. W Bielsku-Białej chcieli pójść za ciosem.

- Łącznie z Pucharem Polski mamy pięć kolejnych spotkań bez porażki i chcemy tą serie kontynuować – mówił przed meczem kapitan Lechii Sebastian Mila.

Przed przerwą oba zespoły miały jeszcze po jednej okazji do zdobycia bramki. O ile po strzale Pawła Stolarskiego na wysokości zadania stanął Emilijus Zubas, to w 30 min Marko Marić byłby bez szans, gdyby Kwame trafił z... 3 metrów.

Po przerwie obie drużyny nie rezygnowały z przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Górali na prowadzenie mógł wyprowadzić już w 49 min Demjan, ale jego strzał głową minął nieznacznie poprzeczkę. Goście odpowiedzieli strzałem w poprzeczkę Grzegorza Kuś-wika, a dobitka Mili została zablokowana przez obrońców Podbeskidzia.

Druga połowa pewnie usatysfakcjonowała Adamka, bo przypominała walkę w ringu pełna wymiany ciosów. Po stronie Lechii dwukrotnie bliski zmiany wyniku był Mila,po drugiej bliski pokonania Maricia był Mateusz Szczepaniak i wprowadzony po przerwie Dariusz Kołodziej. Piłka jednak za każdym razem nie chciała wpaść do siatki.

– Jest nam przykro, że nie udało się nam wygrać tego meczu i nadal musimy czekać na zwycięstwo – podsumował mecz trener Kubicki.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)

1:0 Frank Adu Kwame, 1:1 Ariel Borysiuk (21)

Podbeskidzie Zubas – Sokołowski, Nowak, Kolczak, Mójta – Chmiel, Kato (71. PazioI), Możdżeń (61. Kołodziej), Szczepaniak, Adu Kwame (73. Kowalski) – Demjan. Trener: Dariusz Kubicki

Lechia Marić – Stolarski, Janicki, Maloca, Wawrzyniak (78. Leković) – Nazaro, BorysiukI, Mila, Łukasik (69. Vranjes), Harasilin (64 Wiśniewski) – Kuświk. Trener: Jerzy Brzęczek.

Sędziował Paweł Gil

Widzów 5305
Żółte kartki Sokołowski, Kato, Pazio, Kolczak - Borysiuk, Stolarski


*Kontrowersyjna reklama Żytniej to wstyd dla całej branży. Polmos przeprasza
*Pies uratował dziecko od śmierci! Suczka Perełka bohaterką. Oto ona
*Sosnowiec lepszy od Katowic. Ulica Małachowskiego bardziej zabawowa niż Mariacka
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Gdzie jest Basia, która jako dziecko zaginęła 15 lat temu? Rodzice wciąż szukają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!