Mało kto przypuszczał, że zespół Piasta Gliwice, w którym przed rozpoczęciem sezonu doszło do sporych zmian kadrowych, po sześciu kolejkach kampanii zgromadzi 15 punktów i będzie liderem Ekstraklasy. Mało tego, pozostanie nim również po tej serii gier i to bez względu na wyniki drużyn, które są za plecami gliwiczan. Szkoleniowiec Piasta, Radoslav Latal miał autorski pomysł na grę i wygląd zespołu. Pomysł, który „wypalił” zaskakując zarówno ekspertów jak i przeciwników rywalizujących z zespołem ze stadionu przy Okrzei. „Piastunki” sezon zaczęły od zwycięstwa nad beniaminkiem z Niecieczy, by w kolejnych meczach w pokonanym polu pozostawić między innymi także mistrza i wicemistrza Polski. Gliwiczanie nie zamierzają jednak na tym poprzestawać i zapowiadają, że postarają się, by zwycięska passa trwała jak najdłużej. Jednak jak podkreśla szkoleniowiec gospodarzy pojedynek z zespołem z Łęcznej nie będzie należał do łatwych. - Cały tydzień powtarzałem moim zawodnikom, że ten mecz będzie najtrudniejszy. A wynika to z prostego powodu - wcześniej nikt od nas nie wymagał zwycięstw przeciwko Lechowi czy Legii. Teraz sytuacja się zmieniła. Piast startuje z pozycji faworyta i na naszą wygraną liczą niemal wszyscy... – powiedział Radoslav Latal.
W wypowiedzi opiekuna Piasta jest sporo racji, tym bardziej, że do Gliwic przyjeżdża zespół, który wygrał w tym sezonie tylko dwa razy. Co ciekawe były to zwycięstwa odniesione nad Górnikiem Zabrze i Ruchem Chorzów. W pozostałych czterech meczach łęcznianie zanotowali 1 remis (z Pogonią Szczecin 0:0) i 3 porażki (z Legią 0:2, Śląskiem Wrocław 2:3 i przed tygodniem z Lechią Gdańsk 1:3). – Do meczu z Piastem podchodzimy spokojnie. To fakt, że przegraliśmy dwa spotkania z rzędu, ale nikt z tego nie robi problemu. Znamy swoje cele w tym sezonie i jedziemy do Gliwic w dobrych nastrojach – stwierdził Arkadiusz Onyszko, trener bramkarzy Górnika Łęczna.
Sobotni mecz Piasta z Górnikiem Łęczna będzie dopiero 8. meczem w historii pomiędzy obiema ekipami. Dotychczas lepszym bilansem mogą pochwalić się podopieczni Jurija Szatałowa, którzy zwyciężali trzykrotnie, tyle samo meczów kończyło się remisem, a tylko raz górą był Piast. W minionym sezonie Ekstraklasy oba zespoły grały ze sobą 3-krotnie. Statystyki tamtych spotkań są idealnie równe: 1 zwycięstwo Piasta, 1 wygrana Górnika i 1 remis.
W drużynie Piasta z powodu kontuzji nie zagrają Bartosz Szeliga oraz Hebert. Z kolei w zespole gości zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę bramkarza Sergiusza Prusaka.
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+ Sport 2.
*Kontrowersyjna reklama Żytniej to wstyd dla całej branży. Polmos przeprasza
*Pies uratował dziecko od śmierci! Suczka Perełka bohaterką. Oto ona
*Sosnowiec lepszy od Katowic. Ulica Małachowskiego bardziej zabawowa niż Mariacka
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Gdzie jest Basia, która jako dziecko zaginęła 15 lat temu? Rodzice wciąż szukają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?