Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad Olzą ściskają kciuki za Ireneusza Jelenia

Witold Kożdoń
Trener Kurzeja chętnie poćwiczyłby z Ireneuszem Jeleniem
Trener Kurzeja chętnie poćwiczyłby z Ireneuszem Jeleniem Witold Kożdoń
W połowie przyszłego tygodnia będzie wiadomo, gdzie w kolejnym sezonie zagra Ireneusz Jeleń. Transferem piłkarza żyje obecnie cały sportowy Cieszyn. - Wszyscy trzymamy kciuki, by Irek znalazł jak najlepszy klub, bo to wielka promocja także dla naszego miasta - mówi Michał Kurzeja, trener drużyny Mieszko Piasta Cieszyn.

Do 30 czerwca Jeleń był piłkarzem francuskiego Lille OSC. Obecnie pozostaje bez kontraktu, nie obowiązuje go więc okienko transferowe. Latem reprezentant Polski powrócił do Cieszyna, skąd pochodzi i w mieście nad Olzą przygotowuje się do nowego sezonu. - Z nami jednak nie trenuje - mówią działacze Piasta.

- Raz w lipcu odwiedził nas na treningu, był także na dwóch naszych meczach, ale regularnego kontaktu nie mamy - mówi Jerzy Romański, prezes Towarzystwa Sportowego Mieszko Piast Cieszyn. Dodaje, że cieszyńscy działacze nie mają także przecieków na temat przyszłego pracodawcy Jelenia. - Słyszeliśmy, że interesowały się nim kluby z USA, wiemy też, że bardzo chciałby dalej występować we Francji, ale jak będzie, nie wiadomo - mówi Romański.

Podkreśla jednak, że choć Jeleń trenuje na co dzień indywidualnie, z pewnością utrzyma formę. - To przecież doświadczony zawodnik - stwierdza.

Latem 31-letnim napastnikiem interesowały się kluby tureckie, rosyjskie, ukraińskie, cypryjskie, a także występujący w amerykańskiej MLS Columbus Crew. Jak informuje jego menadżer, Tomasz Kaczmarczyk, Ireneusz odrzucił wszystkie te propozycje i zapoznaje się z kolejnymi. To, gdzie zagra w przyszłym sezonie, ma się rozstrzygnąć w połowie przyszłego tygodnia. - Do tego czasu nie udzielamy żadnych informacji - stwierdza krótko Kaczmarczyk.

Ireneusz Jelen jest najwybitniejszym piłkarzem pochodzącym z Cieszyna. Karierę rozpoczął w 1999 roku w Piaście, potem występował w Beskidzie Skoczów, a od 2002 w Wiśle Płock, z której w 2006 r. za 900 tys. euro przeszedł do francuskiego AJ Auxerre. Występował w nim do 2011 roku. Później reprezentował barwy innego klubu tamtejszej ekstraklasy, mistrza kraju Lille OSC.

W Auxerre rozegrał 140 meczów i strzelił 48 goli. Tamtejsi kibice uznali go w 2009 r. za najlepszego piłkarza. W Lille wystąpił w meczach ligowych i pucharowych 19 razy. Z kolei w reprezentacji Polski zagrał 29 razy i zdobył pięć bramek. - Szkoda tylko, że na Stadionie Narodowym w Warszawie nie strzelił pierwszego, historycznego gola w meczu z Portugalią. To chyba przekreśliło jego szanse na występ na Euro, ale cóż, taki jest sport - mówi Kurzeja.

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO



*Pamietacie zabawki z PRL? ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Gdzie jeździliśmy kiedyś na weekend? ZOBACZ ZDJĘCIA ARCHIWALNE
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!