Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga: Wyłudzają kredyty, kusząc dobrą pracą

Krzysztof M. Kaźmierczak
"Poszukujemy zdalnych pracowników do pracy z wynagrodzeniem 95 euro za 1 godzinę" - skrzynki pocztowe i portale ogłoszeniowe są zasypywane takimi i podobnymi niezwykle atrakcyjnymi ofertami pracy. Ostrzegamy, że stoją za nimi zorganizowane międzynarodowe grupy przestępcze, które znalazły sposób na zaciąganie kredytów na osoby, które nabierają się na oferty naciągaczy.

Propozycje sprawiają wrażenie profesjonalnie przygotowanych. Kuszą wysokimi zarobkami za pracę, która ma zajmować zaledwie kilka godzin tygodniowo. Jakie to zajęcie oszuści wyjaśniają dopiero po nawiązaniu z nimi kontaktu przez potencjalną ofiarę. Najczęściej praca ma polegać na wypełnianiu ankiet dotyczących np. testowaniu programów.

Osoba zainteresowana ofertą proszona jest o przesłanie swojego CV. Potem otrzymuje formularz, w którym ma podać m.in. adres, numery PESEL, dowodu osobistego i rachunku bankowego na który ma być przelewane wynagrodzenie. Kolejnym krokiem jest konieczność wykonania drobnego przelewu (zwykle tylko 1 grosz) na konto wskazane przez oferujących pracę. Ma to służyć rzekomo uwiarygodnieniu się pracownika. Potem oszuści zapewniają, że kurier dostarczy umowę o pracę. Zamiast niej po kilku tygodniach przychodzi pismo z banku przypominające o konieczności spłaty zaciągniętego kredytu.

Zamiast zarobić tysiące euro można mieć na karku komornika

Okazuje się, że od 2011 roku można w Polsce założyć zdalnie konto bankowe uwiarygadniając się zapłatą przelewu z konta w innym banku. Oszuści wykorzystując to zakładając rachunek na dane ofiary, a ona sama (nieświadoma tego) pomaga w tym przelewając 1 grosz. Potem zaciągają na to konto kredyty debetowe.

- Początkowo wyłudzano w ten sposób dane osobowe oraz włamywano się do komputerów. Mechanizm przestępstwa jest jednak ciągle udoskonalany. Obecnie przez kradzież tożsamości wkręca się nieświadome osoby w pranie brudnych pieniędzy oraz wyłudza pieniądze. To nie są działania amatorów, tylko zorganizowanych grup przestępczych o międzynarodowym zasięgu - przestrzega Zbigniew Engiel z laboratorium Mediarecovery zajmującego się m.in. informatyką śledczą.

W ostatnim czasie spam z kuszącymi ofertami pracy wysyłany jest z adresu przypominającego nazwę serwisu ogłoszeniowego prowadzonego przez jeden z popularnych polskich portali. Ma to służyć wzbudzeniu zaufania potencjalnych ofiar. Wcześniej podszywano się pod inne firmy m.in. Western Union i Pepsico.

Sprawdziliśmy, że domenę wykorzystywaną obecnie do korespondencji z oszustami zarejestrowano 19 sierpnia br. w USA, a jako właściciela podano mieszkańca małego miasteczka w stanie Kentucky. Potem przeniesiono obsługę domeny na serwery w Wielkiej Brytanii i Czechach.

Naciągacze łapią swoje ofiary nie tylko przesyłając emaile. Umieszczają oferty na portalach ogłoszeniowych, a nawet przekazują je do... urzędów pracy. Bywa, że jeśli ofiara nie ma konta bankowego to umawiają się na spotkania i pomagają w założeniu rachunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Uwaga: Wyłudzają kredyty, kusząc dobrą pracą - Głos Wielkopolski