Dlaczego Katarzyna W. jest na wolności?
No cóż, to dobre pytanie, które sam sobie od dłuższego czasu zadaję. I myślę, że stało się tak z tego samego powodu z jakiego do aresztu nie trafił prezes Amber Gold. Mam wrażenie, że organa ścigania pogubiły się w obu tych sprawach. W przypadku śmierci małej Madzi nie mogę zrozumieć decyzji sądu, który dwa razy stosował środek zapobiegawczy i następnie dwa razy te swoje decyzje uchylił. Z jednej strony można powiedzieć, że system prawa działa i zapewnia ochronę, bezstronność, z drugiej - jest tutaj widoczny brak konsekwencji i zdrowego rozsądku.
Pana zdaniem są przesłanki, aby Katarzyna W. przebywała w odosobnieniu?
Tak. Materiał dowodowy to uzasadnia. Poza tym obecnie trwają konfrontacje Katarzyny W. z Krzysztofem Rutkowskim i jego współpracownicą. Jaką mamy gwarancję, że podejrzana nie mataczy w tych sprawach, nie uzgadnia zeznań z prawnikiem? Dla mnie to skandaliczna sytuacja. Jest poważny interes społeczny, aby ta kobieta trafiła do aresztu.
Jak to pan uzasadni?
Skoro uzasadnione interesem społecznym jest osadzanie w areszcie rowerzystów, którzy jechali pod wpływem alkoholu i młodych ludzi za wypalenie trawki, to tym bardziej powinna tam trafić osoba, która usłyszała zarzut zabójstwa dziecka.
Opinia społeczna rzeczywiście jest mocno oburzona tym, że ta Katarzyna W. przebywa na wolności, wręcz gwiazdorzy. Zdaniem wielu osób, także naszych internautów nie widać u niej żalu po stracie dziecka. Jest butna, czasami bezczelna. Zdaje się odcinać od tej tragedii bonusy. Zgadza się pan z takimi opiniami?
Zdecydowanie się zgadzam. W naszym odczuciu nie powinno być zbrodni bez kary. A ten konkretny przypadek burzy porządek naszego świata. To swoisty sygnał, że można dopuścić się zbrodni i za nią nie odpowiedzieć.
Sąd jeszcze nie skazał Katarzyny W. Póki co jest ona tylko podejrzaną.
W sensie procesowym tak. Ale ten przypadek jest szczególny. Nikt nie ma wątpliwości, że ta kobieta odpowiada za zabójstwo. Jeśli nawet nie celowe, to za nieumyślne poprzez nie udzielenie pomocy dziewczynce. Przecież ona nawet nie wezwała pogotowia. Jak mogła bez wykształcenia medycznego uznać, że dziecka nie da się uratować? Więc skoro wsadza się do aresztu młodzieńców za wypalenie jointa, to dlaczego z uroków życia korzysta kobieta, która jest odpowiedzialna za śmierć swojego dziecka, sfingowanie jego porwania, wprowadzanie w błąd organów ścigania? Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Rozmawiała Aldona Minorczyk-Cichy
*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?