Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Beskidach szusowali pierwsi miłośnicy białego szaleństwa

Łukasz Gardas
Na razie na narciarskich stokach nie ma zbyt dużego ruchu
Na razie na narciarskich stokach nie ma zbyt dużego ruchu fot: Łukasz gardas
Niektóre ośrodki w Beskidach zainaugurowały w miniony weekend sezon narciarski. Ruszyła część wyciągów w Korbielowie, Szczyrku i Ustroniu.

- Uruchomiliśmy kolej linową z dwuosobowymi krzesełkami z Polany Strugi na Halę Szczawiny oraz orczyki z Hali Szczawiny na Miziową, z Miziowej na Pilsko i talerzyk z Miziowej na Kopiec - informuje Edward Kudzia, z Ośrodka Narciarskiego Pilsko w Korbielowie.

Wczoraj na stokach leżało od 35 do 50 cm śniegu. Trasy w weekend były czynne od 8.00 do 16.00, w tygodniu bądą jeszcze zamknięte.

W sobotę otwarto też niektóre trasy Gliwickiej Agencji Turystycznej w Szczyrku. - Włączyliśmy wyciągi orczykowe nr 5, 6 i 9 na Pośrednim, a także nr 7 na Golgocie - mówi Alojzy Plaszczyk, ze szczyrkowskiego ośrodka Czyrna - Solisko. W weekendy można szusować od 8.00 do 15.30. Pokrywa śnieżna wynosiła wczoraj około 15 cm.

- Chcielibyśmy też włączyć wyciągi od poniedziałku w godz. od 8.00 do 15.00. Zobaczymy, jaka będzie pogoda, bo na razie jest odwilż - dodaje Plaszczyk. O ile w sobotę panowały jeszcze dobre warunki na trasach, bo temperatura wynosiła od minus 1 do minus 2 stopni Celsjusza, to w niedzielę od samego rana zaczęły się one pogarszać. Było ciepło, wiał halny.

- Z każdą godziną sytuacja na stokach jest coraz gorsza - przestrzegał wczoraj Tomasz Kozina, ratownik dyżurny Beskidzkiej Grupy GOPR. Ratownicy mówią, że można poszusować, ale trzeba zachować szczególną ostrożność.

- Jeździ się ciężko, bo śniegu mało i przeszkadza wiatr - mówi Janina Brożek, która mimo takich warunków postanowiła rozpocząć tegoroczny sezon najwcześniej jak to możliwe .

W sobotę ruszył też wyciąg orczykowy Faturka na Czantorii w Ustroniu, ale działał tylko jeden dzień. - W niedzielę byliśmy zmuszeni go już wyłączyć, ponieważ ciepły wiatr zaczął topić śnieg na stoku - wyjaśnia Aleksandra Pszczółka z kolei linowo - terenowej Czantoria w Ustroniu.

Tłoku na trasach nie było, nie było więc też i kolejek przy wyciągach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!