Do tego kurczak pieczony, ale taki prawdziwy, wiejski, a nie jak teraz, z supermarketu. Czasem była też mizeria albo modra kapusta. Pamiętam też rosół, który był bardzo dobry. No i zupa na chlebie, która teraz nie jest już popularna. Była to tłusta woda, z cebulą i skwarkami. Później wodą zalewało się chleb. Było to bardzo pyszne i człowiek najadł się niesamowicie.
Dalej bardzo lubię kluski śląskie, roladę, która była u nas nazywana zrazem zawijanym. Najlepszy zraz był ten z sosem i ze śliwkami. Lubię także żeberka wędzone z dobrym sosem.
Moja mama naprawdę dobrze gotowała i teraz nie jestem w stanie przypomnieć sobie najlepszej potrawy. Wszystko było dobre.
Jak jestem na Śląsku, to staram się zjeść tradycyjne potrawy. W domu także gotujemy podobnie jak kiedyś. AR
*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?