Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masówka w szpitalu powiatowym w Tarnowskich Górach [ZDJĘCIA]

Krzysztof Szendzielorz
Budynek szpitala powiatowego w Tarnowskich Górach przy ul. Pyskowickiej
Budynek szpitala powiatowego w Tarnowskich Górach przy ul. Pyskowickiej Krzysztof Szendzielorz
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym im. B. Hagera w Tarnowskich Górach związki zawodowe zorganizowały masówkę. Pracownicy są zaniepokojeni złą sytuacją finansową lecznicy.

Masówkę zorganizowano po czwartkowej sesji rady powiatu tarnogórskiego, na której nowy prezes spółki szpitalnej Bohdan Kozak przedstawił radnym sytuację finansową szpitala. Z jego analizy wynika, że zobowiązania spółki wynoszą już około 5 mln zł. Spółka tymczasem ma zaledwie dwa lata!

Radni mieli też zdecydować o przekazaniu aportem do spółki budynku szpitala przy ul. Pyskowickiej wraz z działką o wartości 22 mln zł. To podniosłoby również kapitał zakładowy spółki i nieco oddaliło wizję bankructwa. Koalicja rządząca w radzie, składająca się z ugrupowań Inicjatywa Obywatelska i Ruch Samorządowy, nie zgodziła się jednak na to. Były starosta tarnogórski a teraz radny koalicji Józef Korpak tłumaczył, że zarząd powiatu nie przygotował odpowiednich materiałów dla radnych, by ci mogli tak ważną decyzję podjąć. Korpak żądał też przygotowania nowego biznesplanu dla lecznicy.

- Aport to doraźne rozwiązanie problemu. Pozwoli spółce przetrwać kilka lat, a później problem znów się pojawi. Czy aport jest panu prezesowi potrzebny do zaciągania kolejnych kredytów? Tak. Panu prezesowi potrzebne są pieniądze, żywa gotówka na bieżącą działalność. Dostanie pan je tylko z kredytu - wtórował Korpakowi radny Joachim Ganszyniec i dodał, że to droga donikąd.

Wicedyrektor ds. lecznictwa w szpitalu, Jerzy Rdes, apelował jednak o przekazanie budynku szpitala spółce. - Po co właściwie powiatowi ten budynek? Innej działalności niż teraz tam prowadzonej przecież nie będzie. Pomóżcie nam, albo zlikwidujcie spółkę - mówił Rdes.

W podobnym tonie wypowiadał się Jacek szarek z NSZZ "Solidarność". Jego zdaniem spór o to, czy przekazać budynek szpitala spółce wynika z konfliktu w samorządzie powiatowym, między zarządem powiatu i popierającymi go radnymi, a koalicją rządzącą. - Zakopcie ten topór wojenny - mówi w czwartek Szarek.

Niestety apel nie pomógł, więc związki zawodowe zorganizowały 7 września masówkę w szpitalu. Szarek poinformował o tym, co stało się na sesji rady powiatu i o sytuacji finansowej szpitala. Pracownicy zażądali, by zaprosić na spotkanie z załogę radnych, którzy nie zgodzili się przekazać budynku spółce. Jacek Szarek zapowiedział, ze na terenie Tarnowskich Gór oraz w lecznicy pojawią się wkrótce plakaty z nazwiskami i imionami radnych, którzy nie chcieli pomóc szpitalowi. - Musimy ich napiętnować - mówił Szarek. - Chcemy, by starosta jeszcze raz zwołała sesję. Musi odbyć się ponowne głosowanie - dodał związkowiec.


*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!