18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska zach.: sposób na bezdomość zwierząt? Zabijanie!

Katarzyna Ponikowska
Mariusz Pawłowski
Bukowno od września finansuje usypianie nowo narodzonych zwierząt. To element programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Obrońcy praw czworonogów alarmują, że to nie jest dobre rozwiązanie. Ich zdaniem populację niechcianych zwierząt może ograniczyć jedynie sterylizacja i kastracja.

Aby za darmo i skutecznie uśpić nowo narodzonego zwierzaka, wystarczy przyjść do wyznaczonego gabinetu weterynaryjnego i wypełnić wniosek. "Usługa" na koszt miasta Bukowno. Właściciel czworonogów nie płaci ani grosza.

- To bezsensowny zapis. W ten sposób urzędnicy dają mieszkańcom przyzwolenie: tak, rozmnażajcie swoje zwierzęta, a potem my uśpimy młode - komentuje Paulina Skotnicka z Fundacji Czarna Owca Pana Kota pomagającej bezdomnym kotom. - W ten sposób nie ograniczymy ilości bezdomnych zwierząt. Niezbędne są zabiegi kastracji i sterylizacji - podkreśla.

Te ostatnie Bukowno również wprowadziło, ale tylko dla psów. Gmina dofinansowuje tylko 50 proc. kosztu zabiegu. Za to usypianie ślepych miotów realizuje na własny koszt - z dotacji mogą skorzystać wszyscy właściciele zwierząt, a także opiekunowie kotów wolno żyjących. - Nie popieramy takich działań. To jest bardzo złe rozwiązanie - zaznacza Skotnicka. - Tym bardziej że o sterylizacji kotów nie ma ani słowa.

- Zrobiliśmy tyle, na ile starczyło nam pieniędzy - wyjaśnia Mirosław Białek, kierownik Referatu Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Bukowno. Jednocześnie zapewnia, że celem tego programu na pewno nie było zachęcanie mieszkańców do usypiania swoich zwierząt. - Chodzi o to, że lepiej uśpić jeszcze niewidzące na oczy zwierzęta, niż dopuścić do tego, żeby wałęsały się po ulicy - uważa.

- Gminy w ten sposób odpychają od siebie problem, ale go nie rozwiązują. Uśpimy małe, to nie będzie bezdomnych psów - to tak nie działa - denerwuje się Skotnicka.

Bukowno płaci ponad 2 tys. zł. rocznie za oddanie bezdomnego psa do schroniska. Rozwiązaniem byłoby stworzenie własnego przytuliska, ale gminy nie chcą tego robić na swoim terenie. - Koszt takiej inwestycji to nawet kilkaset tysięcy złotych. Jeśli radni mają do wyboru budowę schroniska czy remont przedszkola, wybierają to drugie - nie ukrywa Mirosław Białek.

Część osób uważa, że ślepy miot mniej czuje i rozumie. - To jednak ogromne cierpienie dla matki. Kiedy zabierze jej się wszystkie małe, może nawet wpaść w depresję - podkreśla Marlena Warchał z oświęcimskiego oddziału towarzystwa Animals i Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Oświęcimiu.

Zdaniem obrońców zwierząt problem jest w tym, że gminy opracowują program zapobiegania bezdomności zwierząt po raz pierwszy i niekoniecznie wiedzą, jak się do tego zabrać. Nie ukrywa tego również Mirosław Białek. - Zobaczymy, jak to będzie funkcjonować, nie wykluczamy zmian - mówi.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Małopolska zach.: sposób na bezdomość zwierząt? Zabijanie! - Gazeta Krakowska