Prof. Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich nie ma wątpliwości: "Wiele jednostek policji znajduje się w stanie bardzo znaczącej degradacji technicznej. Warunki pełnionej tam służby urągają godności ludzkiej, a w skrajnych przypadkach narażają funkcjonariuszy na utratę zdrowia". To opinia jaką po kontroli 48 jednostek przesłała do Jacka Cichockiego, Ministra Spraw Wewnętrznych.
Niestety na czarnej liście są też komendy, komisariaty i posterunki, w których pracują nasi śląscy policjanci. Przykłady? Nieszczelne dachy, zagrzybiałe sufity i ściany pracownicy RPO znaleźli w Gliwicach, Częstochowie i Zabrzu. W komisariacie I w Zabrzu są powibijane szyby w oknach. Policjanci naprawiają tam we własnym zakresie zamknięcia. Wiążą uchwyty sznurkiem i przybijają do futryn gwoździami.
Z kolei w budynkach policji w Bielsku Białej, Chorzowie, Rudzie Śląskiej i Wojkowicach znajdziemy wyszczerbione schody, brudne ściany z zaciekami, odpadający tynk, wystające kable, ubytki w posadzce ze starej glazury. W Komendzie Powiatowej w Gliwicach funkcjonariusze pełnią służbę na strychu. Nie ma tam warunków ani do zabezpieczenia sprzętu, dokumentów, jak i do przesłuchania świadków. W tej samej komendzie w jednym z pokoi stały nawet fotele kinowe.
W Chorzowie, Częstochowie, Gliwicach w komendach nie ma prysznica dla wracających ze służby, np. tych funkcjonariuszy, którzy mieli kontakt ze zwłokami. W niektórych jednostkach brakuje także papieru toaletowego. Policjanci przynoszą go z domu. W Gliwicach i Zabrzuna miejscami zapadają się podłogi. Są zniszczone, wypaczone, sztukowane przypadkowymi wykładzinami, linoleum, blachą. Odczuliśmy to na własnej skórze. W jednym z bytomskich komisariatów w pokoju na ostatnim piętrze zajmowanym przez "kryminalnych" podłoga jest w strzępach.
- Trzy razy z wojewódzkiej przyjeżdżali i mierzyli. Ostatnio już tylko same dziury. Pewnie zamiast wymienić całą wykładzinę przywiozą jakieś łaty - komentował stan podłogi policjant.
W łazience brakowało połowy kafli na ścianach, a przy dyżurce stało krzesło na... trzech nogach.
Prof. Lipowicz w swoim piśmie do min. Cichockiego zauważa także dobre przykłady. Chwali warunki w komendzie w Mikołowie, gdzie są dobre warunki do przyjmowania interesantów. Docenia też komisariaty w Bytomiu i Chorzowie, wyremontowane przy pomocy samorządów.
Co na to szef związków zawodowych? - Ja już nie mam siły. Odchodzę! CZYTAJ CAŁY WYWIAD
Województwo śląskie? Tutaj nie jest bezpiecznie
MSW podsumowało 2011 rok. Nie mamy dobrych wiadomości. W naszym regionie słupki przestępczości pną się do góry.
W 2011 roku wskaźnik zagrożenia przestępczością w Śląskiem wyniósł 3712 na 100 tys. mieszkańców i był jednym z najwyższych w kraju. Jesteśmy w niechlubnej czołówce jeśli chodzi o bójki i pobicia, przestępstwach, które powodują uszczerbek na zdrowiu, kradzieżach. Gwałtownie od kilku lat wzrasta także liczba kradzieży samochodów. W 2009 roku to było 53 na 100 tys., w 2010 - 55, a w 2011 roku już 63.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?