Tylko punkt wywalczony w pięciu ostatnich spotkaniach i ostatnie miejsce w tabeli I ligi sprawiło, że w Rozwoju Katowice zrobiło się nerwowo.
- Na pewno nie jesteśmy szczęśliwi z powodu wyników, które osiąga drużyna, a żaden trener, którego zespół zajmuje ostatnie miejsce w tabeli nie może czuć się pewnie. Na razie nie planujemy jednak zmiany na stanowisku szkoleniowca - powiedział Zbigniew Waśkiewicz, prezes Rozwoju.
Zgadza się z nim Kamil Kosowski.
- Spodziewałem się, że w I lidze będziemy przeżywać trudne momenty, ale myślałem, że przyjdą one trochę później. W tabeli zajmujemy ostatnie miejsce, ale biorąc pod uwagę jak niewielki jest dystans do wyprzedzających nas drużyn nie robiłbym z tego tragedii. Jedna wygrana pozowliłaby nam wydostać się nad kreskę. Wierzę, że trener Motyka i piłkarze nie zrezygnują z walki, a jeśli się mają przełamać, to niech zrobią to w meczu z liderem - stwierdził dyrektor sportowy Rozwoju.
Katowiczanie doskonale zdają sobie sprawę, że drużynie przydałyby się wzmocnienia. W ostatnich dniach mieli nawet oferty wypożyczenia zawodników m.in. z Ruchu Chorzów, ale uznali, że nie stać ich na kolejne transfery, bo ich kadra i tak jest już bardzo szeroka.
*Złoty pociąg odnaleziony! Już rozpala wyobraźnię ZŁOTY POCIĄG MEMY
*Gala BCC Katowice, czyli rewia luksusu i przepychu ZOBACZ ZDJĘCIA
*Tak policja z Katowic zatrzymuje handlarza dopalaczami ZDJĘCIA + WIDEO z zatrzymania
*Tak się bawią Katowice! Koncert na 150-lecie Katowic URODZINY KATOWIC ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?