Zofia Gardecka, zastępca śląskiego wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego w Katowicach, mówi, że do tej pory nie ma zgłoszeń, które dotyczą Melanotanu. Problem jednak istnieje, bo choć lekarze o preparacie nawet nie słyszeli, to bez problemu można go znaleźć i kupić w internecie.
Środek można aplikować na dwa sposoby: jako spray do nosa lub zastrzyk. Każdy może być poważnym zagrożeniem dla naszego zdrowia i życia. Zawiera bowiem syntetyczne odpowiedniki hormonu melanotropowego, odpowiedzialnego za barwę naszej skóry. A hormony to już poważna sprawa. Zofia Ulz, główna inspektor farmaceutyczna, przypomina, że w Polsce wszystkie zarejestrowane leki zawierające hormony, sprzedawane są tylko na recepty i muszą być przyjmowane pod kontrolą lekarza.
Melanotan trafił już na "czarną listę". Przed jego zażywaniem przestrzega m.in. Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Okazuje się, że lek nie został przebadany i nie może być dopuszczony do obrotu. Oferowany jest za to nielegalnie na aukcjach internetowych, w solariach, w siłowniach oraz w salonach piękności. Zofia Ulz podkreśla, że stosowanie leku, który nie został sprawdzony, to ogromna nieodpowiedzialność, która może na nas ściągnąć poważne niebezpieczeństwo.
- Tabletki nie zostały przetestowane pod kątem bezpieczeństwa, jakości i skuteczności. Nie wiadomo, jakie są ich ewentualne działania niepożądane. Biorąc pod uwagę formę podawania, ryzyko dla zdrowia jest bardzo wysokie - przestrzega Zofia Ulz.
Ceny Melanotanu zaczynają się już od kilkunastu złotych. Sprzedawcy gwarantują piękną opaleniznę, pohamowanie apetytu, podkreślają też, że życie seksualne użytkowników leku nabierze rumieńców.
- Jest skuteczny, reklamacji nie było - zachwala jeden ze sprzedawców preparatu na aukcji internetowej. A że nie jest to lek do końca przebadany? Skoro nikt się nie skarży, to znaczy, że jest bezpieczny. To wyjaśnienie bardzo karkołomne i złowieszcze.
Producenci leku też prezentują dość specyficzne poczucie humoru. - Podczas badania tego środka okazało się, że u niektórych pacjentów oprócz opalenizny pojawiła się również erekcja - taką informację można znaleźć na jednej ze stron reklamujących "cudowny" preparat.
Jenna Vickers miała 26 lat i chciała być piękna na swój ślub.
Co powinno nas zaniepokoić?
Załóżmy, że kupiliśmy i zażyliśmy lek z niepewnego źródła. Kiedy zacząć się bać?
Pierwszym sygnałem może być nietypowe działanie leku. Mimo przyjmowania specyfiku, nie odczuwamy żadnej poprawy, a po jego zastosowaniu mamy negatywne objawy: zawroty głowy, mdłości, czujemy się źle. W każdym z tych przypadków odstawiamy lek i biegniemy do lekarza.
Czy znacie "cudowne" preparaty, które są szkodliwe dla zdrowia? Ostrzeżcie naszych Czytelników NAPISZCIE KOMENTARZ
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?