Drony już tropią kolejowych złodziei [ZDJĘCIA]

PKP Cargo nie chce zdradzić ile dronów i za jaką cenę zostało zakupionych. Wiadomo, że od wakacji są wykorzystywane w całej Polsce, a szczególnie w województwie śląskim, skąd wyrusza 60 procent krajowych i 70 procent eksportowych towarów.


– Śląsk ma dla nas kluczowe znaczenie, w tym regionie odnotowujemy blisko trzy czwarte kradzieży towarów – podkreśla Maciej Borecki, dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Audytu w PKP Cargo.

Ale przewoźnik walczy ze złodziejami i robi to coraz skuteczniej. Najnowsza „broń" jaką dysponuje to nowoczesne drony, wyposażone w kamery z wysokiej jakości zoomem. Dzięki nim pracownicy PKP Cargo, którzy przeszli specjalne szkolenie, mogą bez problemów namierzyć złodziei i dzięki wysokiej jakości zdjęciom dostarczyć policji bardzo mocne dowody. Drony można wyposażyć tak naprawdę we wszystkie dostępne urządzenia. Mają m.in. kamery termowizyjne. Poza tym urządzenia radzą sobie znakomicie w każdych warunkach. Nie przeszkadza ani wiatr, ani opady deszczu czy śniegu. Mogą działać też w nocy. Są w stanie wykryć człowieka nawet z odległości kilometra. PKP Cargo chce walczyć przede wszystkim ze zorganizowanymi grupami przestępczymi. Ich celem jest nie tylko kradzież węgla, ale również części samochodowe czy elektronika.


PKP Cargo chwali się, że dzięki podjętym inicjatywom (oprócz dronów, akcje prewencyjne i nowe zabezpieczenia wagonów) starty z tytułu kradzieży towarów zostały zmniejszone o blisko 60 procent. W 2013 roku wartość kradzieży wynosiła 11 mln złotych, a w 2014 roku spadła do 7,5 mln zł. W pierwszej połowie 2014 roku złodzieje ukradli towary o wartości 4,4 mln zł, a w tym roku kwota zmniejszyła się do 1,8 mln zł.


– W 2013 roku naszym największym problemem były kradzieże, które były dla nas bardzo kosztowne. W 2014 roku podjęliśmy ofensywę i powołaliśmy specjalny zespół. Przez cały rok zlokalizowaliśmy wszystkie punkty, gdzie dochodzi do kradzieży i rozpoczęliśmy działania prewencyjne, które przyniosły efekty – wyjaśnia Maciej Borecki. Czarne punkty na kolejowej mapie to Siemianowice Śląskie, Tarnowskie Góry i Ruda Śląska Bielszowice.


– Zakup dronów w porównaniu ze stratami jakie ponosimy w wyniku kradzieży jest bardzo opłacalny. Można powiedzieć, że już się zwrócił – dodaje. Przewoźnik współpracuje z policją i Strażą Ochrony Kolei. Dzięki wykorzystaniu dronów złapano już kilku złodziei.


– Początkowo drony traktowaliśmy jako wisienkę na torcie w naszych działaniach. Ale w trakcie testów okazało się, że dają wspaniały efekt i wszyscy chwalą sobie ich wykorzystywanie – mówi dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Audytu w PKP Cargo.
Przewoźnik zaprezentował dwa drony. Jeden mniejszy, który porusza się bardzo szybko, a drugi większy, który jest nieco wolniejszy, ale za to ma więcej zastosowań.

Drony są wykorzystywane też do sprawdzenia czy klienci opróżnili zwracane wagony. To przyspiesza cały proces.

*Kontrowersyjna reklama Żytniej to wstyd dla całej branży. Polmos przeprasza
*Pies uratował dziecko od śmierci! Suczka Perełka bohaterką. Oto ona
*Sosnowiec lepszy od Katowic. Ulica Małachowskiego bardziej zabawowa niż Mariacka
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Gdzie jest Basia, która jako dziecko zaginęła 15 lat temu? Rodzice wciąż szukają