Wspomniana łąka była jednym z najbardziej zadbanych i dopieszczonych miejsc w parku. Do czasu, aż regularnie wypady tu zaczęły urządzać sobie dziki, które rozkopały i rozorały trawę i kwietniki.
- Przychodzą około 3 i 4 w nocy, mają stałe trasy, chodzą przez osiedle Gallusa, przychodzą z Panewnik. Widocznie czują tam jakieś zwierzątka pod ziemią i ryją, szukają - tłumaczy Wołosz. Pracownicy ZZM od kilku dni inwentaryzują straty, ale w najbliższym czasie porządków nie planują.
- Nie możemy z dzikami nic zrobić, w Parku nie można prowadzić odstrzału - dodaje dyrektor. Jedyne wyjście to dziki wyłapać i wywieźć z tych okolic.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?