Spektakl jest oryginalnym studium analizy relacji przestępcy i ofiary, ubranym w formę znanej wszystkim bajki - wykorzystuje bowiem motyw historii o Czerwonym Kapturku i wilku. Historię można opowiedzieć na dwa sposoby. Może być infantylną historią dla dzieci, ale może też być przejmującą opowieścią o dojrzewaniu, o dwuznacznej, niemal erotycznej relacji między młodą dziewczyną a dojrzałym mężczyzną.
- Tekst Roberta Jarosza nie jest łatwy, a już na pewno nie jest pisany pod publikę - mówi Dariusz Wiktorowicz, reżyser spektaklu i dyrektor Teatru Dzieci Zagłębia. - Jestem zadowolony z tego co udało nam się stworzyć. To będzie coś nowego dla będzińskiej publiczności. O to właśnie nam chodziło, żeby pokazać coś więcej. Chciałbym, żeby spektakl obejrzała młodzież. Zresztą tak go zakwalifikowaliśmy dla młodzieży od 16 roku życia i dla dorosłych - dodaje.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?