Jestem wstrząśnięta doniesieniami z Pucka w sprawie śmierci dwójki dzieci, które przebywały w rodzinie zastępczej. Obawiam się, że ta tragedia doprowadzi do negatywnych opinii na temat takich rodzin.
Mam znajomych, którzy stworzyli rodzinę zastępczą i wychowują trójkę rodzeństwa. Te dzieci mają rodziców, u których w domu widziały tylko kłótnie i alkohol, a doświadczyły biedy. Dzisiaj są zadbane, uśmiechnięte, lubią chodzić do szkoły. Pewnie, że są z nimi także problemy, dzieciaki kłócą się między sobą, dąsają na ciocię i wujka. Ale w której rodzinie panują idealne stosunki? Procedury, szkolenia, które musiała przejść rodzina były długie i niełatwe. Wymagały ogromnego poświęcenia. Dlatego nie wypowiadajmy się źle o rodzinach zastępczych.
Stała Czytelniczka
CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?