Do grona jej patronów należy prezydent Piotr Uszok, który w momencie, gdy uznał, że klub warty jest wydawania na niego publicznych pieniędzy, nie przejął go, zachowując się jak panna na wydaniu: i chciałabym, i boję się.
O Ireneuszu Królu i jego ludziach pisać już nawet nie ma sensu, lepiej ograniczyć się dopytań o to, za ile w rzeczywistości przejął akcje klubu, ile włożył w niego rzeczywistych pieniędzy i ile chce na nim zarobić. Brak odpowiedzi jest odpowiedzią najlepszą.
Król, twierdząc, że GKS ma w sercu, świetnie się zresztą wpisał w poczet osób rządzących na Bukowej w ostatnich latach i traktujących GKS jak prywatny folwark.
Gdyby wszyscy winni uderzyli się w piersi, huk słychać byłoby daleko od siedziby klubu...
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?