Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Śląsku powstanie ruch anty-RAŚ? Jest blisko!

Agata Pustułka
Arkadiusz Ławrywianiec
Piotr Spyra, wicewojewoda śląski, chce powołać w województwie nowy ruch społeczno-polityczny, który stałby się godnym rywalem Ruchu Autonomii Śląska. Zdaniem Spyry, mentorami takiej organizacji mogliby zostać senator Maria Pańczyk-Pozdziej, sprzeciwiająca się uznaniu śląskiej godki za język, oraz prof. Józef Musioł, syn uczestnika trzech powstań śląskich, założyciel Towarzystwa Przyjaciół Śląska i przeciwnik autonomistów.

- To tylko dwie pierwsze osoby, które przyszły mi do głowy, ale środowisk oburzonych działaniem RAŚ i zawłaszczaniem przez RAŚ dziedzictwa kulturowego Górnego Śląska jest znacznie więcej - mówi Spyra.

Nowy ruch z pewnością mógłby liczyć na ciche poparcie Kościoła, tak jak kiedyś Związek Górnośląski, który był pierwszą organizacją z ideologią związaną ze śląską tożsamością. Dziś RAŚ nie ma po drodze z Kościołem, choć sam szef Ruchu Jerzy Gorzelik jest praktykującym katolikiem.

Arcybiskup Wiktor Skworc nie chce w swojej koncepcji sprawowania władzy metropolitalnej dzielić mieszkańców województwa na rdzennych Ślązaków i resztę. Młode pokolenie działaczy RAŚ nie ukrywa zaś ateistycznych postaw. Flirt RAŚ z Ruchem Palikota, który poparł zmianę statusu śląszczyzny na język, to dość znaczący gest. Prędzej jednak można się spodziewać rozpadu partii Palikota i przejęcia części tego elektoratu przez RAŚ niż odwrotnie. - Czekający nas kryzys gospodarczy może być świetnym zaczynem dla wzrostu popularności takich ugrupowań jak RAŚ - ocenia Dietmar Brehmer, przewodniczący Niemieckiej Wspólnoty Pojednanie i Przyszłość.

Organizacje regionalne, także ta, której pomysł rzucił Spyra, w swojej ekspansji skupiają się przede wszystkim na wyborach samorządowych, choć od niedawna jednomandatowe okręgi do Senatu stwarzają możliwość wystawiania swoich kandydatów.

- Z moich symulacji wynika, że w przyszłym sejmiku Platforma może mieć o ok. 5 mandatów mniej niż obecnie. Tak jest dziś, ale przepływy głosów mogą się zmieniać, bo przecież wybory dopiero za dwa lata - twierdzi politolog z UŚ, dr Tomasz Słupik.

Niewątpliwie to sejmik stanie się terenem najważniejszej - symbolicznej i politycznej - rywalizacji. Jej wynik będzie zależeć od dorobku obecnej koalicji PO-RAŚ. Oczywiście jeśli dotrwa do końca kadencji i nie rozpadnie się np. z powodu różnicy zdań w sprawie Muzeum Śląskiego.
W potężnej grupie obecnych posłów PO, np. z Zagłębia, Podbeskidzia i Częstochowy, nowa regionalna organizacja może znaleźć wpływowych sojuszników. Ba, część Ślązaków, jak popularna radna wojewódzka Ludgarda Buzek, było zmuszonych do podniesienia ręki, by poprzeć koalicję z RAŚ. Przeciwnikiem koalicji z RAŚ jest też obecny wojewoda, Zygmunt Łukaszczyk, urodzony "lider-wodzirej". Dopóki będzie sprawował urząd, ale i potem, gdy nie zdecyduje się na karierę poza polityką, może być jednym z najważniejszych sprzymierzeńców ruchu anty-RAŚ. Paradoksalnie: im bardziej będzie radykalizować się RAŚ, tym bardziej będą zwiększać się szeregi jego przeciwników.

- Dla autonomistów zaczął się czas pracy organicznej, bo jak długo można grać na emocjach. To kluczowy moment dla ruchu Gorzelika - uważa prof. Jacek Wódz, socjolog z UŚ.

Od Związku Górnośląskiego do Ruchu Autonomii Śląska
Najpierw był Związek Górnośląski, który dzielił i rządził. Dziś regionalną scenę zdominował RAŚ.

Po 1989 roku doszło do pierwszego śląskiego "przebudzenia". Tuż po politycznym przełomie powstał Związek Górnośląski, organizacja przede wszystkim rdzennych Ślązaków, którzy obsadzali najważniejsze stołki w województwie. Ślązakiem numer jeden był wojewoda katowicki Wojciech Czech. ZG miał świetny układ z Kościołem, zaś ówczesny arcybiskup, Damian Zimoń, też rdzenny Ślązak, umiejętnie sprzyjał podkreślaniu śląskiej tożsamości. Wsparcie to miało jednak określone granice. Dużej roli nie odegrał Ruch Społeczny Polski Śląsk Piotra Spyry, który miał rywalizować o rząd dusz Ślązaków. Na fali demokracji zarejestrowano nawet... Śląski Ruch Separatystyczny. W latach 90. rozpoczęły się, ciągle nieskuteczne, próby zarejestrowania Związku Ludności Narodowości Śląskiej. Ruch Autonomii Śląska zyskał na popularności po przejęciu władzy przez Jerzego Gorzelika, erudytę i naukowca, który okazał się skutecznym politykiem.


*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!